Data: 2004-12-30 10:13:56
Temat: Re: Alimenty
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 29 Dec 2004 21:43:34 +0100 I had a dream that Nixe <nixe@fałpe.peel> wrote:
>> Czy tylko na tej dupie od tego kantu siedzi i czeka aż
>> jej ktoś coś zaproponuje?
> Widzisz tylko skrajności - założenie interesu kontra siedzenie na dupie.
> Sytuacji pośrednich nie zauważasz? Np. takich, że ktoś się stara, myśli,
> działa, próbuje, ale efekty końcowe zdają się psu na budę. Dziurawą zresztą.
No jak nic stanął mi przed oczami Ferdek Kiepski. Co to jest bezrobotny,
ale uważa "że dla ludzi z jego kwalifikacjami nie ma pracy w tym kraju",
stale myśli, kombinuje. próbuje, ale mu nic nie wychodzi.
Ja myślałem, że taki Ferdek to postać wymyślona, a okazuje się, że
takich jest więcej...
Tak BtW: wiesz, że dobrymi chęciami jest piekło brukowane?
>> Wiesz, że poczta pantoflowa ma magiczną moc ?
> Tak. Wśród rodziny i niezbyt dalekich znajomych. I tylko, gdy trafi się
> okazja, by na ten temat wspomnieć słówkiem. Poza szersze kręgi poczta
> pantoflowa trafia już jako niesprawdzona plotka "Wiesz, podobno Kaśki męża
> brata szwagier sprzedaje kompy, a może je skupuje - cholera wie, ale w każdym
> razie ma coś wspólnego z informatyką"
> Zaiste - powalająca reklama i promocja firmy ;-)
Tu chodzi o coś zupełnie innego: "co Krysiu, komputer ci się zepsuł?
Zadzwoń do brata szwagra babci dziadka Kaśki - ten magik mi w 5 minut
naprawił i jeszcze nauczył mnie paru sztuczek".
> Przypuszczalnie w żaden, a takich osób, jak ja są tysiące. Dlatego właśnie
> pytałam o reklamę firmy i sposoby dotarcia do klientów.
Tzn takich bezradnych i beznadziejnych? W tej chwili w Polsce są
miliony, a nie tysiące.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|