Data: 2003-01-30 16:49:52
Temat: Re: Alternatywa???
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robert Szymczak" <r...@N...telepraca-polska.pl> napisał w
wiadomości news:b1b6ml$kpg$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik qex napisał:
> > A jak chcielbym (chciala bym) wyjechac do USA lub do Niemiec
>
> Witaj na grupie,
>
> Rozumiem, że chodzi Ci o emigrację, nie wyjazd turystyczny. Przyznam
> się, że mi kiedyś chodził po głowie podobny pomysł. Wyjechać i prosić o
> azyl "społeczny". Zamontować do wózka pływaki, z boczków sklecić
> wiosełka i... chlup na Bornholm ;) Taki miły scenariusz, by osłodzić
> sobie życie i nic więcej.
> Swoją drogą ciekawe czy azyl "społeczny" miałby szanse realizacji.
--------------------------------
Odpowiadam Robert pod Twoim postem, ale niekoniecznie w nawiązaniu do tego
co napisałeś.
To co mamy na początku wątku , to słowa dyktowane przez rozpacz, bo inaczej
tego nie mogę zrozumieć. Nie każdy, kto jest ON potrafi znaleźć swoje
miejsce i na takim poziomie by móc powiedzieć, że żyje godnie. Udaje się to
tylko nielicznym. Piszę o ON, a jakie problemy mają absolwenci studiów i to
kierunków po ukończeniu których mogłoby wydawać się, że nie będzie problemów
z uzyskaniem pracy i środków na życie , na poziomie godnym człowieka?
Co się tyczy emigracji, to osoby niepełnosprawne mogą o tym zapomnieć. UE
która stara się realizować integrację społeczną ON ujmuje ten problem tak:
każde Państwo Członkowskie może odmówić prawa pobytu na swoim terytorium ON,
która nie dysponuje środkami materialnymi w takiej wysokości, by nie
obciążać systemu opieki społecznej kraju goszczącego. Jeśli natomiast
ktokolwiek legalnie wyemigrował do kraju UE i tam z różnych powodów stał się
ON, to a) nie wolno odmówić mu prawa pobytu w tym kraju; b) kraj w którym
stał się taki człowiek ON np. z powodu wypadku przy pracy lub z innych
przyczyn, ale w trakcie pobytu tam płacił składki ubezpieczeniowe, ma w tym
kraju prawo do opieki społecznej. Z tego względu emigracja kogoś kto stał
się lub jest od urodzenia ON w Polsce i nie ma środków na pokrycie swojego
pobytu w którymś z krajów europejskich należących do UE nie wchodzi
absolutnie w rachubę. Nie wiem jak jest w USA, ale sądzę, że podobnie. Z
całą pewnością bardzo restrykcyjnie podchodzi do tego Kanada, bo świadczenia
socjalne i opieka medyczna wymagają tam dużo większych nakładów finansowych
niż w USA.
Smutne, ale trzeba coś robić, by dało się żyć tutaj i teraz.
Pozdrawiam
Zbig A Gintowt
|