Data: 2011-04-02 22:28:59
Temat: Re: Androgynia psychiczna
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wg badań ponad 30% populacji [w kulturze zachodniej] posiada
psychikę androgyniczną.
To prawie tyle samo (różnica statystyczna jest niewielka) ile jest
osób z dominującymi cechami tradycyjnie przypisywanymi ich
własnej płci.
Prawdopodobnie jednym z najbardziej na świecie miejsc przyjaznych
androgynom psychicznym jest Szwecja, która w PL uchodzi m.in.
za pejoratywny symbol zacierania się różnic pomiędzy meżczyznami
i kobietami, a w związku z tym przedmiot kpin oraz żarcików co
bardziej "zdegustowanych" znaFców płci i obrońców tradycyjnych
ograniczeń dopasowanych dla płci.
Najprawdopodobniej z biegiem czasu udział w populacji jednostek
androgynicznych psychicznie wzrasta.
Androgynim psychiczny nie ma nic wspólnego z zaburzeniami,
czy dysfunkcjami związanymi z seksualnością, w tym zwłaszcza
z homolizmem.
Lub inaczej: ludzie z dysfunkcjami w sferze seksualnej nie wykazują
cech androgynii psychicznej, lecz ich psychiczna typizacja płciowa
jest w ogromnej większości albo krzyżowa, albo nieokreślona.
--
CB
Użytkownik "darr_d1" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:50acd63d-fee2-452d-862e-4968a6ea5ecb@e9g2000vbk
.googlegroups.com...
Zastanawia mnie czy jest to efekt naszych czasów, czy takie jednostki
występowały w społeczeństwie w podobnym stopniu niż obecnie jakieś na
przykład 50 lat temu.
IMO nie (nie wiem czy były wówczas prowadzone tego typu badania).
|