« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2011-04-04 10:46:11
Temat: Re: Androgynia psychicznaPodać ci inne przykłady? :)
--
CB
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:23db56c3-0602-4e9f-ad5d-15f5630d3447@r6g2000vbz
.googlegroups.com...
Juz tak.
Dowcip polega na odpowiednim dystansie
do Wszystkiego.
[...]
Reszte czasu przeznaczajac na Siebie.
Zarowno w relacjach rodzinnych czy przyjacielskich,
jak i w izolacji od wszystkiego, co tu wymienione.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2011-04-04 11:02:01
Temat: Re: Androgynia psychicznaOn 4 Kwi, 12:32, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> Żeby uniknąć pułapki homonimii musiałabyś najpierw zdefiniować co
> rozumiesz pod pojęciem świadomość.
> Jeśli przyjmiemy, że świadomość to: stan w którym jednostka zdaje
> sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy
> myślowe, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w
> stanie reagować na nie (na skróty za Wikipedią)
Tak.
> To wtedy świadomość nie ma nic wspólnego z płcią, bo charakterystyczna
> dla człowieka, nie dla kobiety czy mężczyzny.
Tak.
> Natomiast IMO jaka to świadomość - męska, czy żeńska (w sensie np.
> różnej reakcji na na własne procesy myślowe) to już inna para kaloszy,
> znaczy inny poziom rozważań....
Pewnie chodze troche na skroty.
I chyba nie do konca w tym samym miejscu
jestesmy.
Powtorze wiec tylko to, co rzeklam wyzej:
Potrafie izolowac swiadomosc od plci.
Czyli, edytowac reakcje na dane akcje,
w sposob niezalezny od mojej plci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2011-04-04 11:06:43
Temat: Re: Androgynia psychicznaOn 4 Kwi, 12:46, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Podać ci inne przykłady? :)
Szkoda Twojego czasu :)
Przerobilam w swoim zyciu sporo.
Mentalnie i fizycznie.
Potrafie zamienic sie w kamien.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2011-04-04 11:10:11
Temat: Re: Androgynia psychicznaZamiana "w kamień" to również jest reakcja.
Przegrałabyś. ;)
--
CB
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:ed3dffd5-142d-4a5c-bee7-5c6e0984a4fc@p3g2000vbv
.googlegroups.com...
Szkoda Twojego czasu :)
Przerobilam w swoim zyciu sporo.
Mentalnie i fizycznie.
Potrafie zamienic sie w kamien.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2011-04-04 11:20:34
Temat: Re: Androgynia psychicznaOn 4 Kwi, 13:10, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Zamiana "w kamień" to również jest reakcja.
Wieem.
> Przegrałabyś. ;)
Sam mnie szkoliles, wiec moze niekoniecznie.
Kiedys sprobujemy, moze i w realu.
Przeciez wiesz, ze swiat jest baaardzo maly :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2011-04-04 11:23:36
Temat: Re: Androgynia psychicznaOK, może i jesteś "twarda", ale wątpię abyś nie była czuła
na punkcie swojej kobiecości.
Kwestia tylko ew. trafienia w taki punkt.
--
CB
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:28ba2a52-2ff2-499e-a8dd-1855e25b7775@z37g2000vb
l.googlegroups.com...
> Przegrałabyś. ;)
Sam mnie szkoliles, wiec moze niekoniecznie.
Kiedys sprobujemy, moze i w realu.
Przeciez wiesz, ze swiat jest baaardzo maly :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2011-04-04 11:37:09
Temat: Re: Androgynia psychicznaOn 4 Kwi, 13:23, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> OK, może i jesteś "twarda", ale wątpię abyś nie była czuła
> na punkcie swojej kobiecości.
Jestem czula, jasne.
Na pare innych tematow tez.
> Kwestia tylko ew. trafienia w taki punkt.
Zgoda.
Ale takze umiejetnosci szybkiego zneutralizowania
takiego trafienia.
Aby nie dalo negatywnego efektu, tak inside
jak i outside.
Nie ukrywam, ze sporo nauczyla mnie psp.
Cztery lata temu bylam miliony parsekow
od swojego dzisiejszego Miejsca Pobytu.
:)
Ok, chyba bede powoli konczyc.
Przynajmniej na dzisiaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2011-04-04 11:46:22
Temat: Re: Androgynia psychiczna
Raczej odwrotnie: dojrzałość jest kojarzona [w naszej kulturze]
jako gotowość do przyjęcia i wykorzystywania "gotowych wzorców",
a zatem osoba dojrzała to taka, która spełnia społeczne oczekiwania
krzewienia właściwego [dla swojej płci] wzorca męskości/kobiecości.
W tym sensie [w naszej kulturze] osoby psycho-androgyniczne
będą przede wszystkim postrzegane jako jednostki "niedojrzałe",
pozbawione respektu dla tradycji, "zbuntowane"... itp.
IMHO.
Zwłaszcza jeśli chodzi o starsze pokolenie podobne oceny mogą
przybierać na jaskrawości, czy kategoryczności.
Vide: XL i Farmerka z cudownym "aparatem" do diagnozowania kto
jest właściwy, a kto niejako przekracza poza granice "normalności"
przewidzianej dla własnej płci.
Kasa z tego typu koncepcji prawdopodobnie pochodzi z publikacji.
Typologia ta została wykreowana w USA bądź co bądź, czyli
komercha raczej ma tu do powiedzenia.
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:inc1md$i2e$1@news.onet.pl...
> Hmm, jak dla mnie to rozróżnienie pomiędzy osobami dojrzałymi i niedojrzałymi,
> czyż nie?
>
> Niedojrzałość charakteryzuje się korzystaniem z gotowych wzorców.
> A potem człowiek je porzuca i w dodatku rozciąga się bezczelnie w każdą
> stronę..... żeby "naukowcy" mogli go sobie ponazywać.
>
> MK
>
> PS. Jedno co mnie zastanawia, to skąd oni biorą kasę na takie badania. Serio.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2011-04-04 11:56:18
Temat: Re: Androgynia psychicznaJeśli istnieje uzasadniona potrzeba, aby się otworzyć, warto
to robić, ale pod warunkiem, ze nie wynika ona z próżności.
--
CB
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:4e9dafe5-8923-4e8a-b148-0f8931b94b4a@t13g2000vb
o.googlegroups.com...
Jestem czula, jasne.
[...] umiejetnosci szybkiego zneutralizowania
takiego trafienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2011-04-04 13:21:19
Temat: Re: Androgynia psychiczna
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:incb6k$tf$1@news.mm.pl...
>
> Raczej odwrotnie: dojrzałość jest kojarzona [w naszej kulturze]
> jako gotowość do przyjęcia i wykorzystywania "gotowych wzorców",
> a zatem osoba dojrzała to taka, która spełnia społeczne oczekiwania
> krzewienia właściwego [dla swojej płci] wzorca męskości/kobiecości.
>
> W tym sensie [w naszej kulturze] osoby psycho-androgyniczne
> będą przede wszystkim postrzegane jako jednostki "niedojrzałe",
> pozbawione respektu dla tradycji, "zbuntowane"... itp.
> IMHO.
>
> Zwłaszcza jeśli chodzi o starsze pokolenie podobne oceny mogą
> przybierać na jaskrawości, czy kategoryczności.
> Vide: XL i Farmerka z cudownym "aparatem" do diagnozowania kto
> jest właściwy, a kto niejako przekracza poza granice "normalności"
> przewidzianej dla własnej płci.
>
>
> Kasa z tego typu koncepcji prawdopodobnie pochodzi z publikacji.
> Typologia ta została wykreowana w USA bądź co bądź, czyli
> komercha raczej ma tu do powiedzenia.
>
> --
> CB
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:inc1md$i2e$1@news.onet.pl...
>
>> Hmm, jak dla mnie to rozróżnienie pomiędzy osobami dojrzałymi i
>> niedojrzałymi, czyż nie?
>>
>> Niedojrzałość charakteryzuje się korzystaniem z gotowych wzorców.
>> A potem człowiek je porzuca i w dodatku rozciąga się bezczelnie w każdą
>> stronę..... żeby "naukowcy" mogli go sobie ponazywać.
>>
>> MK
>>
>> PS. Jedno co mnie zastanawia, to skąd oni biorą kasę na takie badania.
>> Serio.
>
A wiesz, że muszę chwilę nad tym pomyśleć?
Bo albo coś jest strasznie postawione na głowie, albo wylazła tu "jedna z"
filozofii (mam na myśli zachodnie dążenie do indywidualizmu).
Bo o ile wzorce niosą ze sobą całkiem ciekawe wartości, to wydaje mi się, że
z czasem są dla człowieka jak pancerz i więzienie - po prostu wyrasta się z
nich. Ale może wtedy część populacji wrasta w inne (np. student -> ojciec
rodziny).
Niestety, niektóre modele muszą "same".
Dla mnie prywatnie, świat to miejsce z mnóstwem wzorów i kolorów, takie
targowisko różności (bardzo smakowite). Normalnie grzech byłoby nie
spróbować :-)))) (ale też nie wszystkiego trzeba próbować).
Z mojego punktu widzenia wzorce (archetypy) są trochę jak... starozakonne
prawo. Pilnują, żeby się człowiek za bardzo nie wywalał, zanim nie nauczy
się sam chodzić.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |