Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!
not-for-mail
From: dogma <d...@N...wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Angina ropna... czy aby nie za długo???
Date: Wed, 08 Feb 2006 15:52:14 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 29
Message-ID: <dsd0jh$47l$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <dsctdn$q07$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cod31.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1139410353 4341 83.31.183.31 (8 Feb 2006 14:52:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Feb 2006 14:52:33 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.7 (Windows/20050923)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <dsctdn$q07$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:201235
Ukryj nagłówki
Maciek C napisał(a):
> Witam, wszystkich! Mam pytanie, otóż dopadła mnie dość paskudna
> angina ropna... Dokładnie zacząło się w sobotę rano, ogólne osłabienie,
> gorączka, wyglądało to na grypę... Wziałem leki typowe dla takich
> objawów, czyli fervex, witaminki, gripex i inne pierdoły dostępne bez
> recepty... W niedziele wieczorem wydawało się, że wszystko jest ok, ale
> w poniedziałek rano obudziłem się opuchnięty i obolały (dokładnie lewy
> migdał był spuchnięty, pozatym przełknięcie śliny było nielada
> wyzwaniem)... Pojechałem do laryngologa, kobieta stwierdziła angine
> ropna, przepisała mi antybioryk (Augmentin). Do ssania orofar, a leki
> przeciwgorączkowe wedle uznania... No i wszystko by było ok, ale dzisiaj
> mija 3-ci dzień i właściwie nie czuje sie lepiej. Wczoraj opuchlizna na
> lewym migdale zalżała, ból ustąpił, jednak dzisiaj opuchł mi prawy :(
> Boli jak skurczybyk, w dodatku o 8 rano miałem temp 39,5'C :( Wmusiłem
> na siłe coś do żołądka, połknąłem ten antybiotyk i pyralgine
> przeciwgorączkowo. Temp spadła do stanu podgorączkowego. Cała ta
> sytuacja bardzo mnie niepokoi, uważam, że po 3 dniach brania antybiotyku
> powinna być jakaś poprawa??? A może nie mam racji? Angine przechodze
> pierwszy raz, ale z racji tego ze ten antybiotyk jest dosc silny,
> pozatym wzaielm juz pol opakowania, to powinna byc chyba jakas poprawa?
> Co o tym sądzicie??
>
>
u mojej mamy angina trwala 2 tyg...
potem po tyg. powroclila ze zdwojona "mozna powiedziec" sila...
a wszystko skonczylo sie zapaleniem nerek...
i tak leczenie na dobra sprawe trwa od 2 m-cy...
dogma
|