Data: 2007-03-12 07:39:41
Temat: Re: Antybiotyki
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:e...@p...onet.pl...
> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:et22h2$mvq$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:e...@p...onet.pl...
> >> "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:esu1uk$8a5$1@news.onet.pl...
> >> >> >> Antybiotyki i ich wysoka nieskuteczność, wręcz szkodliwość :))
> >> >> >
> >> >> > Popieram... i proponuję pójście w stronę probiotyków ;)
> >> >>
> >> >> Co Wy obaj mozecie wiedziec o antybiotykach... tyle co nic.
> >> >> Antybiotyki na calym swiecie ratuja zycie milionom ludzi.
> >> >
> >> > Doraźnie.
> >> > Głupio stosowane w efekcie krótko jak i długofalowym odbierają
> >> > zdrowie a co za tym idzie znacząco skracają życie...
> >>
> >> Masz jakieś poparcie tych słów w danych eksperymentalnych?
> >
> > Dawałeś antybiotyki swoim dzieciom w okresie wychodzenia drugich zębów?
> > Toś im skrócił życie o jakieś 10-15 lat.
> > Nie wiesz czemu? Zapytaj dobrego [i młodego] stomatologa...
>
> A po co miałbym podawać antybiotyki w takim przypadku?????
A po co się daje antybiotyki w każdym przypadku?
Zapytaj rodziców dzieci w tym wieku i lekarzy którzy to robią...
> >> Wiadomo, że antybiotyki to nie panaceum i sączęsto nadużywane
> >> z podobnych powodów (brak wiedzy, ignorancja) ale nie upoważnia
> >> to tezy generalizacji że są wysoko nieskuteczne czy szkodliwe.
> >
> > A kto tu generalizuje -poza tobą robiącym to w odniesieniu do moich
> > wypowiedzi? ;)
>
> Generalizował Marcinek a Ty go popierasz...
Statatata... ;)
> Dla przypomnienia:
> >"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:esopj7$mu1$1@news.onet.pl...
> >> Użytkownik Martin McKey Ltd. <m...@s...list.pl> w wiadomości do grup
> >> dyskusyjnych napisał:esj2sc$sst$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> >>> Sky napisał(a):
> >>> > Królestwo za...dobry temat na grupie... ;P
> >>>
> >>> Antybiotyki i ich wysoka nieskuteczność, wręcz szkodliwość :))
> >>
> >> Popieram... i proponuję pójście w stronę probiotyków ;)
>
> Teraz rozumiesz?
Co? ;)
> > Podawane antybiotyków jak obecnie się to robi[nawet Religa o tym trąbi]
są
> > skuteczne...w odbieraniu organizmowi szansy na wypracowanie odpowiedzi
> > autoimmunologicznej -czyli uzyskaniu naturalnej odporności- a co za tym
> > idzie skazuje się organizm na uzaleznienie od następnych dawek
antybiotyków
> > w coraz błachszych sytuacjach...czego efektem są nagminne powikłania
> > uczuleniowe...objawiające się czasem nawet po latach.
>
> Teraz Ty generalizujesz.
powtarzasz się -jakbyś nic w temacie nie miał do dodania...
> > Typowa strategia uzaleznienia konsumenta od produktu.
>
> Bzdury. Wielu pacjentów sami domagają się antybiotyków.
> Lekarz często ulega przytłoczony głupotą pacjenta.
>
> > Jak masz młodych lekarzy w rodzinie [starzy czesto są niereformowalnymi
> > fanami antybiotów] -to zapytaj ile podają antybiotyków swoim a ile
> > cudzym -dzieciom i dlaczego. Swoje mają pod kontrolą /więc wiedzą kiedy
> > antybiotyk jest niezbędny/ a cudzym dają od razu te świństwa "na wszelki
> > wypadek" -żeby ewentualne pogorszenie stanu zdrowia dziecka nie
obciążyło
> > ich opinii -więc i kariery...
> > A dorosłych trzyma sie przy kieracie antybiotykami bez żadnych już
> > "obciachów". Wielu wręcz o to prosi- dać coś co szkutecznie i szybko
postawi
> > go "na nogi"...
> > Tyle że ten pośpiech ma swoją cenę...jak każdy.
>
> Generalizujesz i uogólniasz - to niesprawiedliwe.
Da capo al fine -żadnych kontrargumentów tylko ble ble ble...
Pszem -nie gadaj w temacie jak nic poza takimi podsumowaniami nie masz do
napisania...
|