| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-04-18 15:44:42
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
news:e227ee$qaf$1@inews.gazeta.pl...
> Marek napisał(a):
>
>> Żółtka z cukrem byly zwarte. Maslo z serem bylo zwarte. gdy polaczylem
>> oba skladniki zribil sie plyn! Czy tak ma byc?
>
> Nie!
>
> Żółtka z cukrem powinny być puszyste. Do utartego na lekką masę masła
> należy dodawać po trochę masy serowej i po trochę żółtek z cukrem (tej
> puszystej masy), wszystko razem ucierać aż do wyczerpania składników. Do
> tej masy (nie ma być jakaś zwarta) dodaje sie sztywną pianę z białek, po
> wymieszaniu jest razem dość luźne, ale w żadnym wypadku nie płynne.
>
> Nie mam pojęcia, co się stało, że wyszedł Ci płyn. Może się zwarzyło?
Nie. Zmiksowalem zoltka z cukrem a nastepnie maso z serem i po kapelce
dodawalem utarte z cukrem zotlka. Iw pewnym monecie poplynelo. Ale w zdanym
wypadku nie bylo to zwazenie.
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-04-18 15:50:01
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)
"Marek" <m...@...tkb.pl> wrote in message
news:e231kj$29m$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
> news:e227ee$qaf$1@inews.gazeta.pl...
>> Marek napisał(a):
>>
>>> Żółtka z cukrem byly zwarte. Maslo z serem bylo zwarte. gdy polaczylem
>>> oba skladniki zribil sie plyn! Czy tak ma byc?
>>
>> Nie!
>>
>> Żółtka z cukrem powinny być puszyste. Do utartego na lekką masę masła
>> należy dodawać po trochę masy serowej i po trochę żółtek z cukrem (tej
>> puszystej masy), wszystko razem ucierać aż do wyczerpania składników. Do
>> tej masy (nie ma być jakaś zwarta) dodaje sie sztywną pianę z białek, po
>> wymieszaniu jest razem dość luźne, ale w żadnym wypadku nie płynne.
>>
>> Nie mam pojęcia, co się stało, że wyszedł Ci płyn. Może się zwarzyło?
>
> Nie. Zmiksowalem zoltka z cukrem a nastepnie maso z serem i po kapelce
> dodawalem utarte z cukrem zotlka. Iw pewnym monecie poplynelo. Ale w
> zdanym wypadku nie bylo to zwazenie.
>
> MP
Ser w sklepach to twaróg, aby go zamienić w ser biały trzeba położyć go w
woreczku lub zawinięty w czystą ściereczkę (bez wyłażących, zwłaszcza
kolorowych nitek) w komorze zlewozmywaka na płaskim talerzu lub desce do
krajania, przyłożyć drugą i obciążyć solidnym ciężarem. Na drugi dzień
będzie dobry biały ser do sernika...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-04-18 15:56:01
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)Marek napisał(a):
> Nie. Zmiksowalem zoltka z cukrem a nastepnie maso z serem i po kapelce
> dodawalem utarte z cukrem zotlka. Iw pewnym monecie poplynelo. Ale w zdanym
> wypadku nie bylo to zwazenie.
Jak robię, to ucieram po troszkę dodając do masła sera i kogla mogla, aż
do wyczerpania. Na końcu piana. Przykro mi, ze Ci popłynęło, bo nie
powinno. Ale generalnie dało się zjeść po tych (nie)przygodach?
--
pa, BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-04-18 15:59:02
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)
"BasiaBjk" <b...@Q...pl> wrote in message
news:e231qt$ntl$2@inews.gazeta.pl...
> Marek napisał(a):
>
>> Nie. Zmiksowalem zoltka z cukrem a nastepnie maso z serem i po kapelce
>> dodawalem utarte z cukrem zotlka. Iw pewnym monecie poplynelo. Ale w
>> zdanym wypadku nie bylo to zwazenie.
>
> Jak robię, to ucieram po troszkę dodając do masła sera i kogla mogla, aż
> do wyczerpania. Na końcu piana. Przykro mi, ze Ci popłynęło, bo nie
> powinno. Ale generalnie dało się zjeść po tych (nie)przygodach?
> --
> pa, BBjk
Nie wiem, czy dotarło, ser biały daje się kroić nożem tak jak miękki żółty,
dlatego gospodynie przepuszczały go dwa razy przez maszynkę, czyli
dokonywały częściowej homogenizacji, gdyż reszta tego zabiegu odbywała się w
makutrze. obecnie sprzedawane sery tłuste i chude mają zbyt wiele serwatki w
sobie. Nawet dawniej dodawano ziemniaka lub maki ziemniaczanej jako
zagęstnik i substancję kleistą, dzięki czemu sernik (serowiec) nie rozpadał
się po upieczeniu. Ja dodaję mąkę (krochmal) kukurydziany, ma ładny żółty
kolor...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-04-18 15:59:56
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)Marek napisał(a):
>> Nie mam pojęcia, co się stało, że wyszedł Ci płyn. Może się zwarzyło?
>
> Nie. Zmiksowalem [...]
Tu jest odpowiedź, zwolnij trochę następnym razem albo chwyc za wałek.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-04-18 16:44:56
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)> Ser w sklepach to twaróg, aby go zamienić w ser biały trzeba położyć go w
> woreczku lub zawinięty w czystą ściereczkę (bez wyłażących, zwłaszcza
> kolorowych nitek) w komorze zlewozmywaka na płaskim talerzu lub desce do
> krajania, przyłożyć drugą i obciążyć solidnym ciężarem. Na drugi dzień
> będzie dobry biały ser do sernika...
To był specjalny ser do sernika. Wcale nie wodnisty.
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-04-18 16:45:41
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
news:e231qt$ntl$2@inews.gazeta.pl...
> Marek napisał(a):
>
>> Nie. Zmiksowalem zoltka z cukrem a nastepnie maso z serem i po kapelce
>> dodawalem utarte z cukrem zotlka. Iw pewnym monecie poplynelo. Ale w
>> zdanym wypadku nie bylo to zwazenie.
>
> Jak robię, to ucieram po troszkę dodając do masła sera i kogla mogla, aż
> do wyczerpania. Na końcu piana. Przykro mi, ze Ci popłynęło, bo nie
> powinno. Ale generalnie dało się zjeść po tych (nie)przygodach?
Rodzina twierdzi, ze byl to najlepszy sernik wszechczasow.
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-04-18 16:49:41
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)
"Marek" <m...@...tkb.pl> wrote in message
news:e2355h$aep$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Ser w sklepach to twaróg, aby go zamienić w ser biały trzeba położyć go w
>> woreczku lub zawinięty w czystą ściereczkę (bez wyłażących, zwłaszcza
>> kolorowych nitek) w komorze zlewozmywaka na płaskim talerzu lub desce do
>> krajania, przyłożyć drugą i obciążyć solidnym ciężarem. Na drugi dzień
>> będzie dobry biały ser do sernika...
>
> To był specjalny ser do sernika. Wcale nie wodnisty.
>
> MP
Pan wierzy w pisane na etykietach? Powinien dać się pokroić w plastry gr.
4mm i nie rozsypać się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-04-18 18:06:49
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)> Pan wierzy w pisane na etykietach? Powinien dać się pokroić w plastry gr.
> 4mm i nie rozsypać się.
\\
Nie mierzylem grubosci ale ale mozna go bylo rzeczywiscie kroic.
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-04-20 13:05:01
Temat: Re: Apel do Magdaleny Basset ( i innych)Dziękuje wszystkim za przepisy zrobiłam Basi, wyszedł pyszny, ale inne
zapisałam i tez skorzystam.
Wielkie dzięki grupowicze
Monika
Użytkownik "Monika" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e1nkmn$5ta$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Poproszę przepis na przepyszny sernik (z prawdziwego sera mielonego) a nie
> jakiegoś tam (zmielonego ze sklepu) - powinien być puszysty, słodszy, i
> bardzo serowy.
> Ale aby nie miał zbyt dużo jakiejs kaszy mannej czy innych dodatków.
> prawdziwy serowy sernik
> Z góry dziękuje
> Monika
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |