cbnet wrote:
> Problem zdefiniowany tak jak ty to usi�ujesz robi�, jest w 100%
> wydumany.
>
> Kobiety nie s� [w swoich intencjach] w taki [naiwny] spos�b
> "pogmatwane" jak sobie [i innym] wciskasz.
>
> BTW ile masz lat?
> 24?
>
> --
> CB
>
>
> U�ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa�
> w wiadomo�ci
> news:c54662a4-489c-4758-b95a-9522e6da0a89@c37g2000yq
i.googlegroups.com
>
> [...] zastan�w si� nad tym co pisz� i
> zobaczysz, �e nagle tutaj odkrywaj� si� pewne rzeczy z Ikselki, przez
> podobie�stwo zachowa� tej z randki i Iksi, a wcale nie mia�em zamiaru
> o niej pisa�, wi�c problem jest w spo�ecze�stwie i jest realny.
Zamiast wyjaśniać zjawiska przypisujesz im tajemniczość i
wyrafinowanie, czy ty się kobiet boisz i jednocześnie je podziwiasz?
Wiele można po prostu wyjaśnić, a ja nie opisuje całej kobiety i
wszystkich kobiet , tylko pewien mechanizm, któremu akurat podlegają.
Cebek ty naprawdę nie wiesz z kim rozmawiasz?;)