Data: 2001-04-02 09:55:30
Temat: Re: Arcydzięgiel
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bogdan" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:9a5ame$lej$1@news.tpi.pl...
> : > > Właśnie kupiłam nasiona arcydzięgla (arcydzięgiela?).
> :
> : Na marginesie pragnę zauważyć, że w sprzedaży pojawiają się też np.
> nasiona
> : miłka wiosennego, które też szybko tracą zdolność kiełkowania i
literatura
> : zaleca wysiewać świeże nasiona tuż po dojrzeniu. Z kupionych - nie
wzeszło
> : nic.
> Jeśli posiejesz wiosną kilka na pewno wzejdzie.
Mówisz o kupionych czy własnych? Kupne sprzedają latem lub wiosną, zebrane w
roku poprzednim. I jedno, i drugie do kitu.
Pytanie: czy miłek Ci wzeszedł?
> Pytanie do Basi , czy kiełkowanie rodochitona przebiegło z sukcesem?
> U mnie niestety nic po miesiącu nawet się nie pokazało.
Rodochitona w tym roku nawet nie próbuję. W zeszłym roku z dwóch paczek
nasion była jedna roślinka, która zgasła śmiercią przedwczesną. Wg
literatury (wreszcie się doczytałam), jest to kolejna z roślin, które lubią
być wysiewane wkrótce po dojrzeniu nasion.
Pozdrawiam, Basia.
|