Data: 2003-09-08 10:14:46
Temat: Re: Atkins - 3 dzien
Od: "Iza Radac'" <i...@i...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał:
> A co powiesz o wyniszczających właściwościach głodówki? W niej naprawdę
jest
> DRASTYCZNE ograniczenie owoców i warzyw, a ketony z braku dostaw
> jakichkolwiek węglowodanów leją się z człowieka strumieniami :)
> Czy wegetarianie robiący głodówki (ciekawe po co?) zawsze robią to pod
> nadzorem lekarza?
Bedąc na diecie wege oraz na "tradycyjnej, polskiej" robiłam je po to, żeby
sie lepiej czuć :]
Do dziś nie weim, czy bardziej sobie nimi zaszkodziłam, czy pomogłam, czy
też mój organizm potraktował je jako fizjologiczne ekstremum, na które jest
genetycznie przygotowany.
Jedyne miłe wspomnienia to stany euforyczne, które zdarzają sie w stanach
głebokiej ketozy.
Nie jest jednak prawdą, że głodowka to "trwała amputacja tkanki
tluszczowej", raczej niepotrzebne palenie mięśni, które, jak wiadomo, cięzko
potem odbudować.
> Z czasem smak będzie Ci się zmieniał, wraz ze zmianą metabolizmu.
Faktycznie smak i apetyt na niektóre pokarmy radykalnie zmienia się na
dietach niskowęglowych.
Mnie zupelnie minęła chroniczna i męcząca chętka na wszystko, co słodkie.
Halleluya! ;)
pozdr, I.
|