Data: 2003-09-08 09:48:14
Temat: Re: Atkins - 3 dzien
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam> napisał w
wiadomości
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A2092101485F15@jplwan
t003.jasien.net...
> In news:bjhcbv$cs3$1@atlantis.news.tpi.pl,
> Kafka <i...@N...pl> typed:
>
> > Nie chce narazie przerywac, jak juz zaczelam, to chce wytrwac choc
> > miesiac - zeby zobaczyc efekty, lub ich brak, ale zeby wiedziec jak
> > na mnie dziala dieta tluszczowo-bialkowa i jak sie po niej czuje.
>
> Kafko - wez zdobadz skads ksiazke Atkinsa, bo mozesz sobie krzywde zrobic!
Bez przesady. Książka jednak by się przydała.
> To, co piszesz - 20g W dziennie to I etap, ktory trwa u Atkinsa rowno 2
> tygodnie i nie dluzej i ma wprowadzic organizm w stan lagodnej ketozy jako
> wstep do wlasciwej diety Atkinsa.
Zgadza się.
Atkins pisze ("Nowa rewolucyjna dieta dr
> Atkinsa"), zeby w tym czasie skonsultowac sie z lekarzem, bo on sam podaje
> swoim pacjentom w czasie I etapu ogromne ilosci witamin w tabletkach
(nawet
> do 20 tabl. dziennie),
Biznes.
bo ta faza, choc skuteczna jako dieta odchudzajaca
> jest jednoczesnie bardzo wyniszczajaca (w uwagi na drastyczne ograniczenie
> warzyw i owocow).
A co powiesz o wyniszczających właściwościach głodówki? W niej naprawdę jest
DRASTYCZNE ograniczenie owoców i warzyw, a ketony z braku dostaw
jakichkolwiek węglowodanów leją się z człowieka strumieniami :)
Czy wegetarianie robiący głodówki (ciekawe po co?) zawsze robią to pod
nadzorem lekarza?
Ograniczenie jest w ilości węglowodanów, ale Atkins nie ogranicza rodzaju
pokarmu. Możesz sobie te węglowodany jeść w warzywach, a nawet wskazane
jest, aby były to warzywa.
Aby zjeść 20 gram węglowodanów trzeba zjeść (zamiennie):
boćwiny 360 gram
brokułów 380 gram
kalafiora 400 gram
kapusty pekińskiej 620 gram
ogórków 680 gram
ogórków kiszonych 1000 gram
papryki czerwonej 300 gram
papryki konserwowej 400 gram
pomidoów 550 gram
sałaty 700 gram
selera 260 gram
szczypiorku 500 gram
rzodkiewki 450 gram
Poza tym radzi tez badanie poziomu ketonow.
Bo jest to oznaka rozpoczęcia spalania własnej tkanki tłuszczowej. To
badanie ma na celu poprawę samopoczucia.
>
> > I stad moj post - moze ktos z Was wie jak sobie z tym poradzic? Co
> > zrobic, zeby jedzenie nie bylo meczarnia? Ale zeby zachowac 20g
> > wegli?
>
> Ogorki maja chyba najmniej W ze wszystkich warzyw, chyba mozesz sie nimi
> opychac. Moze lepiej zamiast jajecznicy z serem zrob sobie optymalna
> zoltkownice? (Halo, niech ktos rzuci przepisem!)
40 gram masła
4 żółtka
sól i pieprz do smaku
Rozpuszczasz masło do połowy na lekko ogrzanej patelni. Odstawiasz patelnię
z ognia (wyłączasz gaz).
Wrzucasz żółtka z dobrych wiejskich jajek.
Przy pomocy drewnianej łopatki mieszasz na jednolitą masę.
Lekko podgrzewasz patelnię mieszając. Kiedy żółtkownica zgęstnieje zgarniasz
na talerzyk. Jeżeli wyszła kasza, to albo patelnia była za gorąca, albo
jajka były do kitu. Wrzucasz wszystko do kosza, bo w smaku jest paskudne.
Kupujesz lepsze jajka i zaczynasz naukę od nowa :)
Aha, masło powinno też być masło, a nie jakiś mix.
Chyba na stronach
> Optymalnych znajdziesz odpowiednie przepisy, w dodatku z od razu
wyliczonym
> BTW =] No i na http://atkins.com/food/index.html Poki co nie znalazlam
> zadnej polskiej strony Atkinsa, czyzby Kwasniewski gwizdnal mu wszystkich
> amatorow tluszczyku? ;]
>
> > moze sa jakies przyprawy szczegolne, bo ja wiem. Cokolowiek ...
Jeżeli robię jajecznicę na boczku, to używam estragonu.
> > Albo moze znacie jakies przepisy, ktore... sama nie wiem co, pomagaja
> > przyrzadzic potrawy o smaku warzyw ??? ;))) Czy po prostu musze sie
> > meczyc, by wytrwac?
Musisz się trochę pomęczyć. Możesz jednak do woli używać ostrych przypraw, a
ogórków kiszonych do 1 kg dziennie.
Z czasem smak będzie Ci się zmieniał, wraz ze zmianą metabolizmu.
Pozdrawiam
Leszek
|