Data: 2004-03-06 21:42:29
Temat: Re: Atkins Zombies
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No widzisz... myślałaś... ale na szczęście annaklay Ci to twoje myślenie
> "linkami wyprostowała... ;>
i po co te złośliwości?
Jak takie coś czytam, to się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam, że wysłałam
tamtego posta z wątpliwościami- przecież na grupach jest tyle wypowiedzi,
które potwierdzają info z linka;-p, więc po co tu mieć wątpliwości;-p
Ale miałam nadzieję, że może to net tak zniekształca;-p
Albo mój kolega to faktycznie jakiś chlubny wyjątek;-)
> NNNNo... i żeby to było ostatni raz!... ;]
> Tu jest rzeczywistość wirualna, a nie jakaś tam z realu!... 8[
ta, wlasnie widze
> Na szczęście się zreflektowałaś, że produkty Twojego własnego rozumu
> z Twoich prywatnych poglądów - nie mają tu NIC DO RZECZY! ;)
czasem sobie te poglady lubie porownac z wiedza lub poglądami innych, co by
mi nie skostniały
> Twój kolega po prostu nie istnieje... ;) Istnieją tylko LINKI... :)
taki wniosek z tego wszystkiego wyciągnęłaś? hmm, to co najmniej
interesujące;-)
> Tak trzymaj! Będziesz dobrą studentką!... ;)
ehh, bolą Cie te moja studia czy co? często robisz jakieś przytyki do nich
Chciałam tylko nieskromnie zaznaczyć, że ja JUŻ jestem dobrą studentką;-p
Może ciekawość mi w tym pomaga?:-)
> I może nawet anna Cię pogłaszcze... :)
... a Krysia wyleje na mnie żółć?:-) ehh, w życiu to jednak nie można mieć
wszystkiego... ;-p
> P.S. A jak ten kolega jeszcze raz Ci się przyśni,
???
skąd wniosek, że mi się przyśnił?
> to go pozdrów od
> optymalnej Krystyny z rzeczywistości wirtualnej.
we śnie czy na jawie?;-)
pzd. Wiedzma
|