Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Autyzm?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Autyzm?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2015-10-15 10:07:26

Temat: Re: Autyzm?
Od: Naja <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-15 o 09:49, glob pisze:
> FEniks
> W dniu 2015-10-15 o 09:24, Naja pisze:
> - pokaż cytowany tekst -
> Czepiaj się, to nawet z Twojego nosa wzrok zdejmie.
>
> bo jadu w niej nie ma, za łagodna to napewno ułomna.

oj oj, zdziwiłbyś się :-) podobnie jak w tobie zdroje łagodności, nawet
ewkę nimi przesiąkłeś

--
pamtataj pamtarej . . .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2015-10-15 10:09:20

Temat: Re: Autyzm?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Naja
W dniu 2015-10-14 o 21:08, FEniks pisze:
- pokaż cytowany tekst -
to oczywiste, do naturalnych nie należy też aby cały czas unikać(nawet
jeśli to wychodzi dość naturalnie) kontaktu wzrokowego.
gdyby to do czegoś jeszcze porównać to jakby patrzyła w oczy które są
na moim nosie. nie potrafię wyjaśnić tego lepiej, oglądając filmy z
osobami z trisomią 21 dostrzegam trochę podobieństwa. taki kontakt jakby
ponad głową.

> kontaktu wzrokowego, to nawet byłoby natarczywe/agresywne.

nie jedź globem :-)

szczerze, myślałem że XL coś błyśnie, w końcu była nauczycielem różne
przypadki widziała, ale cóż... poszukam jeszcze.


Odrazu widać że jest neurotyczna, ma swój świat którym się dzieli i non stop nawija
monolog, jest otwarta ze swoim wnętrzem. Za to ty zamknięta bo ludzi instrumentalnie
traktujesz i chcesz kontrolować i nie słuchasz bo to zbędne przy kontrolowaniu ludzi,
jak też swoje rzeczy przed ludźmi ukrywasz aby nie atakowali. Ona nie umie działać na
takiej płaszczyźnie bo to by jej rujnowało jej wewnętrzy świat, dlatego jest taka "
wewnętrzna" a ty nie posłuchasz co mówi bo jesteś zamknięta, taka na zewnątrz, co się
dzieje a nie co się przeżywa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2015-10-15 10:17:49

Temat: Re: Autyzm?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Naja
W dniu 2015-10-15 o 09:49, glob pisze:
> FEniks
> W dniu 2015-10-15 o 09:24, Naja pisze:
> - pokaż cytowany tekst -
> Czepiaj się, to nawet z Twojego nosa wzrok zdejmie.
>
> bo jadu w niej nie ma, za łagodna to napewno ułomna.

oj oj, zdziwiłbyś się :-) podobnie jak w tobie zdroje łagodności, nawet
ewkę nimi przesiąkłeś


Wlampiasz się w ludzi, to agresja, chcesz dominować i kontrolować a nie mieć
przyjaciół. Ona chce mieć przyjaciół, mało, bo jest taka " wewnętrzna" i mało
kontrolna do świata zewnętrzego, jak ktoś ma bogate wnętrze to ma upośledzoną
kontrolność świata zewnętrzego, nazywamy to osobowością neurotyczną, wycofaną do
wewnątrz, dlatego trzepie monologi bo ma dużo w sobie i o sobie do powiedzenia i mała
kontrolność świata zewnętrzego. Spotkały się artystka z bizneswomen. Jedna rozmażona,
druga jak tu na niej kasę zarobić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2015-10-15 10:22:59

Temat: Re: Autyzm?
Od: Naja <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-15 o 10:17, glob pisze:
> Naja
> W dniu 2015-10-15 o 09:49, glob pisze:
>> FEniks
>> W dniu 2015-10-15 o 09:24, Naja pisze:
>> - pokaż cytowany tekst -
>> Czepiaj się, to nawet z Twojego nosa wzrok zdejmie.
>>
>> bo jadu w niej nie ma, za łagodna to napewno ułomna.
>
> oj oj, zdziwiłbyś się :-) podobnie jak w tobie zdroje łagodności, nawet
> ewkę nimi przesiąkłeś
>
>
> Wlampiasz się w ludzi, to agresja, chcesz dominować i kontrolować a nie mieć
przyjaciół. Ona chce mieć przyjaciół, mało, bo jest taka " wewnętrzna" i mało
kontrolna do świata zewnętrzego, jak ktoś ma bogate wnętrze to ma upośledzoną
kontrolność świata zewnętrzego, nazywamy to osobowością neurotyczną, wycofaną do
wewnątrz, dlatego trzepie monologi bo ma dużo w sobie i o sobie do powiedzenia i mała
kontrolność świata zewnętrzego. Spotkały się artystka z bizneswomen. Jedna rozmażona,
druga jak tu na niej kasę zarobić.
>
aleś ty gupiiii :-)))))))))))))))

--
pamtataj pamtarej . . .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2015-10-15 15:29:01

Temat: Re: Autyzm?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-10-15 09:00, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-10-14 o 22:05, Naja pisze:
>> W dniu 2015-10-14 o 21:08, FEniks pisze:
>
>>> kontaktu wzrokowego, to nawet byłoby natarczywe/agresywne.
>>
>> nie jedź globem :-)
>
> Przecież on ma w tym rację.
> Nie widziałaś nigdy mężczyzn szykujących się do bójki albo ludzi
> kłócących się zawzięcie?
> Zwykle osoba bardziej agresywna lub silniejsza "atakuje" wzrokiem, ta
> słabsza odwraca, patrzy w bok.
>
> Patrz mi w oczy i mów! ;)

Muszę kiedyś zobaczyć, czy patrzę.

Q
--
siepacz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2015-10-15 15:39:49

Temat: Re: Autyzm?
Od: "Ghost" <g...@e...com> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mvniud$kba$...@n...icm.edu.pl...

W dniu 2015-10-14 o 22:05, Naja pisze:
> W dniu 2015-10-14 o 21:08, FEniks pisze:

>> kontaktu wzrokowego, to nawet byłoby natarczywe/agresywne.
>
> nie jedź globem :-)

>Przecież on ma w tym rację.
>Nie widziałaś nigdy mężczyzn szykujących się do bójki albo ludzi kłócących
>się zawzięcie?

Ale parzenie/unikanie w oczy w sytuacji konfliktu/mierzenia się wzrokiem, to
co innego niż w sytuacji "pokojowej". Co nie zmienia faktu, że w niektórych
kulturach ogólnie patrzenie w oczy - szczególnie obcemu - jest intepretowane
jako co najmniej nietaktowne, a w najgorszym przypadku agresywne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2015-10-15 22:30:36

Temat: Re: Autyzm?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:561f4f80$0$27511$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2015-10-15 o 06:29, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:561eb589$0$8367$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> może ktoś coś słyszał, czytał. może ktoś coś poradzi.
>>>>>>> osoba dorosła, inteligentna, może ciut niedojrzała emocjonalnie
>>>>>>> ale nie
>>>>>>> odbiegając jakoś drastycznie od normy. nie patrzy w oczy w trakcie
>>>>>>> dialogu nawet własnej siostrze czy matce. jeśli próbuje utrzymać
>>>>>>> namiastkę dobrego porozumienia z rozmówcą albo patrzy nad jego głowę
>>>>>>> albo na jego brodę, nos - nigdy w oczy - przy czym normalnie się
>>>>>>> uśmiecha, nie kontroluje mimiki, jest dość kontaktowa towarzysko.
>>>>>>
>>>>>> A po czym wnioskujesz, że to autyzm w takim razie? Po niepatrzeniu w
>>>>>> oczy? Może po prostu jest nieśmiała? Chociaż dziwne, jeśli matce i
>>>>>> siostrze też nie. Może coś między nimi nie tak?
>>>>>
>>>>> wniosek ze znakiem zapytania?
>>>>
>>>> Przypuszczenie. Lepiej?
>>>>
>>>>> nieśmiała do znajomych i nieznajomych a dla najbliższych coś z między
>>>>> niemi nie tak? kupy się nie trzyma.
>>>>
>>>> Dlaczego? Relacje między najbliższymi przekładają się na dalsze.
>>>>
>>>>
>>>>> mnie samej czasem ciężko utrzymać kontakt wzrokowy, z różnych powodów
>>>>> ale jeśli już patrzę to prosto w oczy a nie na nos czy czubek głowy.
>>>>> staram się znaleźć jakieś psychologiczne podłoże takiego typu
>>>>> zachowania
>>>>> bo wrodzone to to raczej nie jest. po drugie, znam dwie osoby o
>>>>> podobnej
>>>>> skłonności przy czym ta druga dziś już ponad czterdziestoletnia ma
>>>>> lekki
>>>>> niedorozwój intelektualny.
>>>>
>>>> Wiesz, to wszystko zależy, jak ona to robi - czy sztucznie, czy
>>>> naturalnie. W sposób naturalny człowiek wcale nie zachowuje cały czas
>>>
>>> to oczywiste, do naturalnych nie należy też aby cały czas unikać(nawet
>>> jeśli to wychodzi dość naturalnie) kontaktu wzrokowego.
>>> gdyby to do czegoś jeszcze porównać to jakby patrzyła w oczy które są
>>> na moim nosie. nie potrafię wyjaśnić tego lepiej, oglądając filmy z
>>> osobami z trisomią 21 dostrzegam trochę podobieństwa. taki kontakt jakby
>>> ponad głową.
>>
>> Na sesjach riberthingowych zdarzało mi się oddychać z
>> ludxmi...psychicznie chorymi. To był własnie tego typu sposób patrzenia.
>> Czy ta osoba jest psychicznie chora? Czy to autystyk?
>
> rzeczywiście zauważam u ciebie takie tendencje do wypytywania :-)
>
>>Tego NIKT przez
>> internet nie stwierdzi. Jedyne wyjście- lekarz psychiatra. Czemu nikt o
>> tym nie pomyślał?
Gdybyś odniosła się do całości, a nie do tekstu wyrwanego z kontekstu- to
obyłoby się pewno bez takiego wniosku "od czapy".


> mnie nie interesuje jako taka diagnoza, chciałam jedynie wiedzieć czy ktoś
> może coś czytał. teraz granice między normalnością a psychozą zacierają
> się chorobą zwaną tolerancją na i tu np. skrajny ekscentryzm.
> psychiatra istotnie mogłaby tę osobę uznać za nieśmiało, inaczej ma się
> rzecz, gdy się wie i widzi, że osoba nie patrzy w oczy nawet własnej
> siostrze z notabene którą jest zżyta tak, że nie odpuszcza jej na krok.
> nie zapominajmy że zmysł wzroku, jest bardzo ważnym jeśli nie głównym
> zmysłem do komunikacji niewerbalnej. oczy mówią często połowę a czasem to,
> czego nie wypowiedzą usta. w nich widać tajoną pogardę, smutek, zawiść,
> gniewa etc a wy mi tu piszecie, że jak się nie patrzy w oczy nawet
> rodzonemu ojcu to norma. ja myślę, że osoba ta( która w trakcie dialogu
> wygląda jak niewidoma) wyłączyła świadomie potrzebę korzystanie z tego
> zmysłu, w celu lepszego odbioru drugiego człowieka, ponieważ nie radzi
> sobie ze zrozumieniem ładunku jaki niosą oczy. właśnie dlatego uznałam, że
> możne to być odmiana autyzmu:-)
> tak to mniej więcej wygląda jak u tej niewidomej
> https://www.youtube.com/watch?v=DJNYKCvFL2w
>

Ależ ja nie postawiłem ŻADNEJ diagnozy. Napisałem wręcz, że diagnozę
powinien (być może) postawić psychiatra.
Z tego, co piszesz- niejako bardziej wyjaśniając; Iza- nie można takich
rzeczy komus wytłumaczyć. Mnie się WYDAJE, że wiem, o czym piszesz- i
odniosłem to do doświadczenia oddychania z osobami psychicznie chorymi
(schizofrenia i cyklofrenia). Ja miałem wrażenie, ze te osoby patrzą się
gdzieś...jakby przeze mnie. I dobrym przykładem był tu ten film. Jednak-
nie_widziałem_sam_tej_osoby- o którą pytasz. Gdybym widział- miałbym lepsze
pojęcie, jednak daleko by mi było do jakiejś diagnozy. Tak, masz rację-
dziwne jest, że ktoś nie patrzy prosto w oczy- nawet osobie bliskiej. To
znaczy (tak można chyba przyjąć), że z jakiegoś powodu nie wchodzi w relacje
z innymi ludźmi- nawet najbliższymi. Jeśli chodzi o psychiatrę. No cóż- ja
to widzę tak: fachowiec, z wieloletnim stażem- po wykonaniu szeregu badań-
ewentualnie konsultacji z psychologiem- powinien postawić prawidłową
diagnoze. Dlatego napisałem, że (jesli jesteś w stanie na to wpłynąć)- warto
taką osobe do psychiatry skierować.


--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2015-10-15 22:32:18

Temat: Re: Autyzm?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Naja" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:561f54b7$0$8372$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2015-10-15 o 09:12, FEniks pisze:
>>>uznałam, że możne to być odmiana autyzmu:-)
>>> tak to mniej więcej wygląda jak u tej niewidomej
>>> https://www.youtube.com/watch?v=DJNYKCvFL2w
>>
>> No właśnie dlatego podejrzewałabym problemy ze wzrokiem, więc bardziej
>> do okulisty niż psychiatry.
>>
> no tak no ta, ot ja głupia tyle lat ją znam i że nie przyszło mi do
> głowy,
>
> że ona czytając biegle z czcionki 8 może właśnie przez to nie patrzyć
> ludziom w oczy.
>
> zaiste to jest myśl. :-D dziękuję, dalej poczepiam się jej sama.
>

No tak- dla Ewy- jak rozumiem- iść do okulisty to coś zupełnie normalnego.
No ale do psychiatry- to obciach. No cóż- pozostaje mi mieć nadzieję, że Ty
tak nie uważasz.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2015-10-16 08:45:35

Temat: Re: Autyzm?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-15 o 15:39, Ghost pisze:

> Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mvniud$kba$...@n...icm.edu.pl...
>
> W dniu 2015-10-14 o 22:05, Naja pisze:
>> W dniu 2015-10-14 o 21:08, FEniks pisze:
>
>>> kontaktu wzrokowego, to nawet byłoby natarczywe/agresywne.
>>
>> nie jedź globem :-)
>
>> Przecież on ma w tym rację.
>> Nie widziałaś nigdy mężczyzn szykujących się do bójki albo ludzi
>> kłócących się zawzięcie?
>
> Ale parzenie/unikanie w oczy w sytuacji konfliktu/mierzenia się
> wzrokiem, to co innego niż w sytuacji "pokojowej".

Oczywiście, że co innego. Ale trzeba pamiętać, że agresja przejawia się
na wiele sposobów, nie tylko tak oczywisty jak "faceci szykujący się do
bójki" - to służyło tylko zobrazowaniu sytuacji.
W ogóle silne wzajemne emocje też sprawiają, że patrzymy sobie w oczy,
np. kochankowie. ;)

> Co nie zmienia faktu,
> że w niektórych kulturach ogólnie patrzenie w oczy - szczególnie obcemu
> - jest intepretowane jako co najmniej nietaktowne, a w najgorszym
> przypadku agresywne.

W naszej kulturze zwykło się uważać, że jak ktoś nie patrzy w oczy, to
kłamie, kręci, ma coś do ukrycia albo tym podobne rzeczy. Moim zdaniem
patrzenie w oczy to przede wszystkim oznaka siły, a unikanie spojrzenia
przeciwnie - słabości, nieśmiałości, zawstydzenia, zakłopotania itp.
wynikających z różnych powodów (_czasami_ też z kłamstwa, bo ono
przecież osłabia).
Moja joginka mówi też, że nieumiejętność utrzymania wzroku na dłużej w
jednym punkcie (niekoniecznie komuś w oczy), czyli tzw. błądzenie
wzrokiem, może być przejawem stanu depresyjnego.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2015-10-16 08:46:14

Temat: Re: Autyzm?
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-15 o 15:29, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-10-15 09:00, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2015-10-14 o 22:05, Naja pisze:
>>> W dniu 2015-10-14 o 21:08, FEniks pisze:
>>
>>>> kontaktu wzrokowego, to nawet byłoby natarczywe/agresywne.
>>>
>>> nie jedź globem :-)
>>
>> Przecież on ma w tym rację.
>> Nie widziałaś nigdy mężczyzn szykujących się do bójki albo ludzi
>> kłócących się zawzięcie?
>> Zwykle osoba bardziej agresywna lub silniejsza "atakuje" wzrokiem, ta
>> słabsza odwraca, patrzy w bok.
>>
>> Patrz mi w oczy i mów! ;)
>
> Muszę kiedyś zobaczyć, czy patrzę.

Cza w lustro spojrzeć.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Deynteria, cholera i pasozyty
Antynatalizm
Dla tych co nie wiedzą
Rozmawiajcie z tymi ktorych kochacie
Cnotka i puszczalska

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »