Data: 2003-12-15 14:28:22
Temat: Re: Awantura o koronkowe stringi
Od: "Myszka07" <e...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A ja się zgadzam - dla mnie to też nie rękodzieło... Dwa tyg. temu
> spotkałam w pociągu młodą dziewczynę, robiącą właśnie stringi na szydełku.
> Ja robiłam obrus - i wiecie co się dowiedziałam? Że zrobienie takiego
obrusa
> to łatwe, ale stringów - to już sztuka; niemniej w jej przypadku to nawet
> nie była koronka koniakowska, tylko siateczka/filet...
> Straciłam ochotę na dalszą rozmowę, choć na początku miałam nadzieję, że
> sobie pogadamy o robótkach i innych miłych rzeczach... :):)
> Pozdr
> Aneczka
Nie przejmuj sie , ta dziewczyna pewnie nic wiecej nie umiala :) hihihi:)
tylko siateczke i tylko takie stringi;)
--
Pozdrawiam
Myszka07 (Swietochlowice)
|