Data: 2002-01-12 10:22:17
Temat: Re: BIG BROTHER 3 EDYCJA - ZAPISY
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "LM" <l...@g...pl> napisał w wiadomości
> Użytkownik "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> napisał w
> /.../
> > Co masz na myśli, pisząc, że jest źle? Bo przyznam się, że jako
> > niepełnosprawny nie czuję się postrzegany przez sprawnych gorzej niż
> > inne osoby. Może dla niektórych to aż dziwne, że tak normalnie jestem
> > traktowany. Ale tak jest
>
> Ja tez - ale my obaj nalezymy do tych, ktorzy potrafia o to zadbac ;-)
> Natomiast wiem jak bywaja traktowani ON np. na wsiach, w malych
> miasteczkach, czy i w niektorych srodowiskach wielkomiejskich. I to
> czesto (zwlaszcza na wsie) nie ze zlej woli - z braku wiedzy,
> zakorzenionych nawykow itp.
Właśnie nie wiem, jak to jest. Ponieważ naprawdę spotykam się życzliwością i
naturalnością, której nie widzę jako "wypracowanej" z mojej strony. A
mieszkam przez długie miesiące w miejscowości, która jest właściwie wioską i
nikt nie reaguje w sposób, który odebrałbym jako nieprzyjemny. Oczywiście
zdaję sobie sprawę, że różnie to jest w różnych miejscach kraju, natomiast
nei potrafię znaleźć klucza. Nie wiem, czemu jest tak, a nie inaczej.
> > Natomiast nie przekłada się to na "instytucjonalne" podejście.
> > Kiedy trzeba np. wydać pieniądze na ON w ogóle (nie na mnie jako
> > konkretną osobę!), pojawiają się różne przeszkody; od tłumaczeń, że
> > nie ma pieniędzy, po zarzuty, że ON żądają luksusów.
>
> Owszem - ale urzedy to osobna para kaloszy - tu trzeba tworzyc dobre prawo
i
> konsekwentnie wymagac jego przestrzegania. Po prostu. Np. w takim USA nie
> dlatego ON zdobyli taka pozycje, ze spoleczenstwo ich gwaltownie
pokochalo,
> tylko dlatego, ze wprowadzono konkretne zapisy prawa i olbrzymie kary za
ich
> nieprzestrzeganie (kiedys np. mandat za parkowanie na kopercie byl jednym
z
> najwyzszych za wykroczenia drogowe). To z czasem zmienilo i mentalnosc,
> zwlaszcza "oficjalną" (patrz urzednicy)
To też! Natomiast obawiam się, że do przestrzegania takiego prawa potrzebne
są pieniądze - i to duuuże. Zamożne społeczeństwo musi być. Ponieważ to, że
teraz - gdybyśmy mieli na każdym kroku dobre prawo - to do jego
wyegzekwowania potrzeba funduszy, np. na zlikwidowanie barier - różnego
rodzaju. Np. duża część ON potrzebuje dla _zrealizowania_ich_praw
specjalistycznego drogiego sprzętu. Na ten sprzęt pieniądze mogą pochodzić z
funduszy wspólnych. Społeczeństwo na tyle się już "wyedukowało", że
doskonale rozumie, iż pieniądze "państwowe", to ich własne. Więc obruszą
się, że nie mają do pierwszego, a dla ON np. kupuje się wózki konstrukcji
Kamena. I trudno się dziwić....
Pozdrawiam
Lech
--
Internet a niepełnosprawni - udostępnić zamiast darować
http://www.idn.org.pl/users/lesz/ryczalt/petycja.htm
|