Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!newsfeed1.tpinternet.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!
not-for-mail
From: "m-p" <m...@N...poczta.gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: BSE w Polsce????
Date: Thu, 9 May 2002 19:32:46 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 48
Message-ID: <abeisu$pk9$1@news.gazeta.pl>
References: <3...@p...onet.pl> <ab699i$mtr$1@news.tpi.pl>
<3...@p...onet.pl> <ab95ph$63j$1@news.gazeta.pl>
<3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: unknown
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1020972766 26249 172.20.26.234 (9 May 2002 19:32:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@g...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 9 May 2002 19:32:46 +0000 (UTC)
X-User: m-p
X-Forwarded-For: wall.netzsch.com
X-Remote-IP: unknown
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:107556
Ukryj nagłówki
dawnakuchnia <d...@p...onet.pl> napisał(a):
> m-p wrote:
>
>
> I dlatego polskie "zacofane" rolnictwo jest tutaj górą
> ponieważ to właśnie na Zachodzie wprowadzone bardzo skutecznie sporządzanie
pas
> z
> z padliny. Nie przypominam sobie takiego sposobu chowu bydła w Polsce,
dopóki
>
> karmiono je zgodnie z tradycją. To dopiero ten fantastyczny postęp i
> nowoczesność weszły do naszych zagród - na szczęście stosunkowo późno.
> I muszę ci powiedzieć, że jeszcze kilkanaście lat temu, jeżdżąc regularnie
na
> Suwalszczyznę jadałam wszystko co tam "wyprodukowano" z wielkim apetytem,
> ponieważ widziałam na własne oczy jak to wyglądało - i jak sądzę - dzisiaj
> niejedno tzw. ekologiczne gospodarstwo idzie na znacznie większą łatwiznę.
> Jestem tylko konsumentem, nie mam wiedzy fachowej, ale mam oczy i odrobinkę
> rozumu, tyle ile może mieć kobieta:-))), i to badanie i cała ta sprawa
bardzo
> brzydko mi pachnie..... nie na darmo w komuniźmie straszono nas CIA
Nie o to mi chodzi - boję się polskiego chlopa, bo polska wieś wymyka się
jakielkolwiek kontroli konsumenckiej i weterynaryjnej. Przecież dotąd nie
wiedomo skad chora Mućka była!!!.
<ciach>
> karmiono je zgodnie z tradycją. To dopiero ten fantastyczny postęp i
> nowoczesność weszły do naszych zagród - na szczęście stosunkowo późno.
<ciach>
A czy wiesz co to był (może i dalej jest) 'Bacutil'? Nasze krowy od dawna (ze
30lat!) jadly mączkę zwierzęcą. Przepraszam - to się nazywało 'pasze
treściwe'. Coś wiesz o zakładanych za Gierka bukaciarniach? W Małopolsce
zakładali je głównie chłopi mający 2-4ha ziemi! Czym żywili te 40-60 bukatów
i ich matki? Trawą z rowów przydrożnych?
Czy wiesz, że cielaki tylko przez 1 miesiac sa zywione mlekiem - potem zwykle
dostaja pozywki przemyslowe. U nas też, bo mleka szkoda dla cielaka!
Naprawde trzeba byc troche racjonalnym i nie mówić, że jeśli rzeczywistość
nie jest zgodna z oczekiwaniami, tym gorzej dla rzeczywistości.
Mnie osobiście nie obchodzi skąd byla krowa, tylko czy jej mięso było
przebadane. A jaka u nas jest szara strefa? Z tego, co wiem, ze 30% zwierząt
nigdy nie ogląda weterynarz. Tylko za Gomółki, z związku z grużlicą i
kontyngentami krowy były kolczykowane!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|