Data: 2018-12-12 11:24:52
Temat: Re: Barbarzyńcy...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2018-12-10 o 20:35, XL pisze:
>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>> W dniu 2018-12-09 o 18:22, XL pisze:
>>>> To nie jest przedwyborcze spotkanie. To nasza praca u podstaw.
>>>>
>>> Na jedno wychodzi.
>> No nie. To jest edukacja.
>
> W jednym i drugim przypadku. Ale w sumie kogo chcecie edukować? Jakichś
> małolatów czy aktualny, ewentualny elektorat?
>
>>
>>> Z reguły potencjalnemu wyborcy przedstawia się swój
>>> program,
>> A co przedstawić?
>
> Zebrania przedwyborcze to coś jak wizyta w palarni opium, na nich z
> reguły wszyscy pływają w oparach absurdu. Pretensje można mieć tylko do
> tego co jest zapisane w statusie partii, i rozbieżności tego z tym co
> jest robione w praktyce.. Np "lewicowy" SLD nie miał prawa "handlować"
> mieniem Polaków z kapitalistami,.
>
>>
>>> i nie jest to coś napisane na kolanie na potrzeby wyborcze a
>>> status partii.
>> Statut. Statut to coś innego, niż program.
>>
>>
>>
>
> W sumie to samo, z wyjątkiem przedwyborczych spotkań, gdzie to kłamliwa
> fantazja często ponosi mówców.
>
>
Dlatego trzeba chodzić na spotkania wyborcze - aby ocenić poziom fantazji i
wybrać te z najniższym.
--
XL Wołynia nie zapomnimy!
https://m.interia.pl/nowa-historia/news,nId,2603974
|