Data: 2001-10-05 19:46:06
Temat: Re: Barbarzynstwo typowo polskie czy ogolnoswiatowe?
Od: Joanna Nowak <j...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kamil Uminski wrote:
>
> Zaraz, zaraz ! A dlaczego Pani uwaza, ze rodzenie martwego dziecka powinno
> odbywac sie w ukryciu ??? Czy chcemy, zeby wszystko co niezdrowe i przykre
> oddzielone bylo dzwiekoszczelna zaslona, a na tematy smutne nalozono
> cenzure ???
Nie chodzilo o cenzure, o ukrycie czegos...raczej o oddzielenie matki,
ktora cierpi z powodu utraty dziecka od matek, ktore przezywaja
najszczesliwsze chwile w swoim zyciu. Mysle, ze ciezko Ci to zrozumiec
bo nigdy TEGO nie przezyjesz. Pamietam, ze ja kilka dni przed porodem
przezylam chwile grozy bo moje dziecko przestalo sie ruszac. Jak
jechalam na leb na szyje do kliniki na USG mowilam do meza, ze jesli
nasze dziecko nie zyje to ja do konca zycia nie spojrze na zadne inne.
Nie moge sobie wyobrazic, zeby w takiej sytuacji, z takim bolem,
przebywac kilka dni w jednej sali, wypelnionym szczesliwym
macierzynstwem. W takiej chwili kobieta potrzebuje czasu i wyciszenia.
Wyobrazasz sobie co czuje matka po 9 miesiacach ciazy, niejednokrotnie
powiklanej roznymi komplikacjami, opuchnietymi nogami, bolem plecow,
zaparciami, zylakami, niesympatycznymi ludzmi w autobusie, ciezkim i
bolesnym porodem, ktory tylko dlatego sie znosi bo sie wie, ze za chwile
bedzie sie tulilo najwieksze szczescie w zyciu... Teraz sobie wyobraz to
wszystko i dodaj tylko, ze po tym wszystkim zamiast tulic upragnione
dziecko, urodzisz je martwe, a Ciebie umieszcza na sali gdzie trzeba
bedzie patzrec na cudze, ZYWE dziecko. Patrzec jak je matka karmi
piersia, jak je usypia, jak tuli, jak przychodzi tatus i robia pierwsze
zdjecia.
Mysle, ze nie wiesz o czym piszesz :(
--
---------------------
pozdrawiam
JN
Krakow
|