Data: 2001-10-06 15:11:31
Temat: Re: Barbarzynstwo typowo polskie czy ogolnoswiatowe?
Od: Joanna Nowak <j...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marzenna Kielan wrote:
>
> No nie ;-) Nie o to mi chodzilo. Ja tylko chcialam jakos zlagodzic jej ten
> bol i wysilek. Chcialabym, zeby ktos sie nia zajal tak s_p_e_c_j_a_l_n_i_e,
> zeby nie przechodzila takiego wysilu na koncu ktorego czeka tylko duszek :((
>
>
A ja mysle, ze o to jak rozwiazac porod i jak zorganizowac opieke po,
nalezy pytac glowne zainteresowane. Kazdy w takiej sytuacji ma dobre
intencje ale wrozka nie jest i mozna jeszcze bardziej robote spaprac.
Wydaje mi sie, ze kobieta majaca rodzic martwe dziecko sama powinna
zadecydowac jak chce byc rozwiazana. Jednej moze dawac ukojenie mysl o
nastepnej ciazy wiec zdecyduje sie na porod silami natury, inna nie chce
slyszec na razie o dzieciach, wiec dla tej odpowiednie bedzie ciecie
cesarskie. Mysle, ze tak powinno to byc zorganizowane. Jednak pacjent to
nadal kawal miesa do oporzadzenia, choc i tak duzo sie zmienilo.
--
---------------------
pozdrawiam
JN
Krakow
|