Data: 2004-12-03 21:33:46
Temat: Re: Basen a skóra twarzy
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ruua pisze:
> pomysl jak wszyscy zrobia tak, jak ty, to w jakiej zupie wszyscy beda
> plywac:( na kazdym basenie jest napisane, zeby wziac prysznic przed
> wejsciem, zmyc makijaz i sie umyc.
Umyć się z brudu, potu, kłaczków z ubrania itp. Ale nie wyjałowić do bólu, bo
to nierealne.
Makijaż zmywa się zazwyczaj mleczkiem (też potencjalne źródło zanieczyszczeń)
i nigdzie nie jest napisane, że twarz dodatkowo trzeba umyć wodą i mydłem.
Jak sobie poza tym wyobrażasz korzystanie z basenu odkrytego latem? Czy
gdzieś jest napisane, że nie wolno używać kosmetyków ochronnych,
przeciwsłonecznych? Ja się z tym nie spotkałam.
Co do zupy w basenie - nigdy się tego nie uniknie, niestety :( Nawet jeśli
wchodzilibyśmy do wody wyszorowani do białości.
> krem wodoodporny rowniez splywa w wodzie.
Nazwę ma tylko dla picu?
Używałam kremów wodoodpornych do ciała i nie zauważyłam, by spływały.
Owszem, po jakimś czasie warstwa na pewno się ściera, ale w basenie też nie
spędza się wieczności.
--
PozdrawiaM
|