Data: 2007-01-15 14:24:27
Temat: Re: Baza pod pokład bez podkładu
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Olik <o...@o...pl> napisał(a):
> Ale takich też trzeba brać niestety pod uwagę.
A technicznie, to właściwie jak miałoby takie branie pod uwagę wyglądać?
> Niestety jestem takim przypadkiem.
Wiem, dlatego też mówię, że to rzadki przypadek. Ludzie, którzy dojrzeli do
tego, żeby zacząć używać podkładu, czy korektora, to się owszem, trafiają,
ale żeby wszystkiego na raz, to rzadko.
> Ja też nie przychodzę i nie mówię: Czy mogę, szanowny mężu, kupić sobie
> szampon do włosów za 20 zł? Ale jak mi się w połowie miesiąca kończy kasa,
> to wlaśnie do niego idę po jakąś. A wtedy ma prawo zapytać dlaczego już nic
> nie mam. Choćby z ciekawości albo z troski, czy coś się złego nie stało.
A to nie wiem, idea proszenia TŻ o forsę jest mi obca, system z kilkoma
kontami, niektóre własne, niektóre wspólne, jakoś się sprawdza.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|