« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-13 13:26:55
Temat: Bezbolesne pobieranie krwiPanicznie boje sie pobierania krwi. Z okazji ciazy czeka mnie straszna
ilosc badan. Pomozcie mi znalezc jakies laboratorium w Warszawie
ktorym robia to bezbolesnie i bezstresowo.
A moze ktos zetknal sie z urzadzeniem o nazwie 'vacutainer'? Podobno
da sie tym pobrac wieksza ilosc krwi za jednym razem. Wiecie gdzie
takie cos maja?
Z gory dzieki za info, Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-13 13:32:37
Temat: Re: Bezbolesne pobieranie krwiw LIMie
Tak mi pobrali ze myslalem ze mi krew nie leci...
nie pobieraj strzykawka... i maja cieniutkie igielki... lekkie cyk i juz...
Dziewczyno... ty bedziesz rodzic ;) gratuluje (pobieranie krwi to pikus)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-13 13:34:32
Temat: Re: Bezbolesne pobieranie krwi
Użytkownik "Sarenka" napisała ...
> Panicznie boje sie pobierania krwi. Z okazji ciazy czeka mnie straszna
> ilosc badan. Pomozcie mi znalezc jakies laboratorium w Warszawie
> ktorym robia to bezbolesnie i bezstresowo.
Przecież pobieranie krwi jest bezbolesne !
Należę do osób, które mają z tym niezłe przeboje
(pisałam o tym jakiś czas temu). Nigdy nie miałam
tak dobrze, żeby udalo się wkuć i pobrać za pierwszym
podejściem. I jest to w sumie wkurzajace.
I siniaki po tym zostają.
Ale nawet wtedy nie jest to bolesne,
a co najwyżej nieprzyjemne.
Generalnie bywa tak, że jak coś boli,
to zawsze można się postarać o znieczulenie.
Dinks jednak w tym, że każdy zastrzyk znieczulajacy
jast parokrotnie bardziej bolesny niż pobranie krwi.
Wybacz, ale myślę, że histeryzujesz i stwarzasz problemy
tam, gdzie ich nie ma.
Pozdrawiam !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-13 14:54:51
Temat: Re: Bezbolesne pobieranie krwiOn Mon, 13 May 2002 13:32:37 GMT, "marqz" <m...@w...pl> wrote:
>w LIMie
dzieki za informacje, ale co to jest ten LIM i czy masz jakies
namiary?
>Tak mi pobrali ze myslalem ze mi krew nie leci...
>nie pobieraj strzykawka... i maja cieniutkie igielki... lekkie cyk i juz...
>Dziewczyno... ty bedziesz rodzic ;) gratuluje (pobieranie krwi to pikus)
>
o porodzie wole jeszcze nie myslec :((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-13 17:16:47
Temat: Re: Bezbolesne pobieranie krwi
Użytkownik "Sarenka" <d...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:3cdfbde2.1645805421@seju01.polww.alcatel.pl...
> Panicznie boje sie pobierania krwi. Z okazji ciazy czeka mnie straszna
> ilosc badan. Pomozcie mi znalezc jakies laboratorium w Warszawie
> ktorym robia to bezbolesnie i bezstresowo.
Proponuję kupienie w aptece kremu EMLA (bez recepty) i zastosowanie wg
instrukcji. Ważne jest aby krem był założony na miejscu wkłucia grubą
warstwą i co najmniej na godzinę przed ukłuciem . Krem znieczula skórę i
wkłucie jest bezbolesne. Zwykle zakłada się EMLĘ dzieciom ale na dorosłych
też działa ;-)
Pozdrawiam
regen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-13 20:11:11
Temat: Re: Bezbolesne pobieranie krwi> I siniaki po tym zostają.
to sprobuj nastepnym razem trzymac reke wyprostowaną i uciskac miejsce
pobrania tamponikiem, a nie zginać łapkę w gescie Kozakiewicza :))
a jak ktos mowi zebys sgiela, to nie zwracaj na tego kogos uwagi...
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-05-14 07:30:41
Temat: Re: Bezbolesne pobieranie krwi
Użytkownik "Adam" napisał ...
> > I siniaki po tym zostają.
>
> to sprobuj nastepnym razem trzymac reke wyprostowaną i uciskac miejsce
> pobrania tamponikiem, a nie zginać łapkę w gescie Kozakiewicza :))
> a jak ktos mowi zebys sgiela, to nie zwracaj na tego kogos uwagi...
Hm ... ten tego ... na ogół bywało odwrotnie ...
Mówiły mi, żebym trzymała prosto, ale ja "wiedziałam lepiej". ;-)
Pozdrawiam !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-05-14 10:44:25
Temat: Re: Bezbolesne pobieranie krwi
> > to sprobuj nastepnym razem trzymac reke wyprostowaną i uciskac miejsce
> > pobrania tamponikiem, a nie zginać łapkę w gescie Kozakiewicza :))
> > a jak ktos mowi zebys sgiela, to nie zwracaj na tego kogos uwagi...
>
> Hm ... ten tego ... na ogół bywało odwrotnie ...
> Mówiły mi, żebym trzymała prosto, ale ja "wiedziałam lepiej". ;-)
hmm.. tego.. to nie miej pretensji ze ci sie sinior ogromniasty robi....
:)))
a jak juz sie zrobi to chyba oklady z arniki pomogą, prawda?
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |