Data: 2006-06-13 12:02:14
Temat: Re: Bielizna Ewy Bien w Krakowie??
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
asias <n...@p...onet.pl> napisał(a):
> Odpowiednio dobrane i rozmieszczone oswietlenie potrafi zrobic
> efekt "plastiku" z pominieciem fotoszopa.
Niezależnie od użytej metody, nie widzę większego sensu w udziwnianiu zdjęcia
tak, żeby modelka wyglądała najprawdopodobniej gorzej niż w rzeczywistości.
Przynajmniej na zwykłym zdjęciu do katalogu, bo nie jest to wszak sesja do
Elle stylizowana na Blade Runnera.
> Dla kogos kto widzial zdjecia before i after oprocz a nie zamiast ogladania
> przedstawionych na zdjeciach dziewczyn, nie jest juz rownie oczywiste.
Dla kogoś, kto widział zdjęcia before i after oraz same modelki podczas
sesji, nadal jest oczywiste, w przypadku akurat tego konkretnego zdjęcia.
> Tak, bo o dziwo, nie ma jednej, ogolnie przyjetej dla wszystkich kobiet
> swiata krzywizny ciala. Po prostu, ludzie sa zbudowani skrajnie roznie.
Nie ma, co nie znaczy, że nie da się stwierdzić, co było poprawiane
fotoszopem. Przeciętny oglądacz serwisów w stylu plfoto i onefoto nabywa tej
umiejętności dość szybko.
> W tramwaju gdzie wszyscy sa przyodziani - owszem. Ale wsrod modelek, ktore
> dobiera sie na ogol ze wzgledu na pewien specyficzny rodzaj wygladu ciala
> juz nie.
Ja tam widuję normalne, nie zmutowane, tzn. wyglądające "naturalnie ładnie",
a nie "ładnie, ale jakby im ktoś krzywizny powyciągał".
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|