Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Kasia" <m...@y...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Bijatyki
Date: 18 Aug 2004 02:27:35 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 46
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <cfu455$2ame$1@mamut.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1092788855 31589 213.180.130.18 (18 Aug 2004 00:27:35
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Aug 2004 00:27:35 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 68.253.188.86, 192.168.243.39
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:284282
Ukryj nagłówki
> Witam
>
> Czy spotkaliście się kiedyś z parą zakochanych w sobie ludzi którym jest ze
> sobą
> dobrze... a jednak potrafią się tak pokłócić że dochodzi do rękoczynów?
>
> Mam 23 lata, mój facet 26.
eh to tak jak u mnie
> Jesteśmy ze sobą niecałe 5 lat,
no ja ciut mniej
> Ufam mu, on ufa mi.
> Kocham to jaki jest, jego zalety i wady.
> Mogę powiedzieć że jest moim przyjacielem, mogę się mu zwierzyć ze
> wszystkiego.
> Jest mi z nim dobrze.
> To tak w wielkim skrócie.
tak tak tak
>
> Niestety potrafimy sobie tez świetnie działać na nerwy, potrafie go
> doprowadzić
> do szewskiej pasji, i on mnie też.
jak to sie mowi kto sie czubi ten sie lubi.
kazdy ma jakies sposoby na odreagowywanie stresu itp.
jesli cie to pocieszy u mnie jest tak samo. w sumie teraz to juz troche mniej
sie bijemy. w sumie zaprzestalam tego bo to ja gl. uderzalam, moj facet mial
mine zbitego psiaka a ja czulam sie fatalnie po swoim wybuchu agresij i
najgorsze bylo to ze nie pamietalam dlaczego go uderzylam na poczatku.
agresja niczego nie wywojujesz, jesli chodzi o zwiazek dwuch kochajacych sie
osob.
radze zaprzestac bo moze zdarzyc sie cos czego oboje bedziecie zalowac (ja raz
np podrapalam mego chlopaka po twarzy do krwi i bardzo tego zalowalam).
jesli sie poklocicie tak mocno, mozecie isc do odzielnych pokoi i wyrzyc sie
na przedmiotach martwych:)
pozdr
kasia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|