Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a2a1g1$hi5$...@n...tpi.pl...
> Będzie to bardzo droga dieta. Problem jest też taki, że nie znam składu
> aminokwasowego pokarmów roślinnych. Gdybyś jadł żółtka, to nie było by
> problemu, bo skład mają idealny i nie trzeba nic znać. Ponadto nie mam
> żadnej kontroli nad tym co będziesz jadł. Możesz jeść niedokładnie tak, jak
> napiszę i ewentualne kłopoty zrzucić na mnie.

Moge obiecac, ze zapisze wszystko co wsadze do paszczy.

> Nie chcę jednak się wymigać. Myślę, że odpowiednio zastosowana roślinna
> dieta wysokotłuszczowa będzie lepsza niż roślinna węglowodanowa.
> Tłuszcze jakie zastosujesz muszą mieć wyjątkowo mało frakcji
> wielonienasyconych, a więc oliwa z oliwek, olej słonecznikowy i wysokiej
> jakości margaryny.

literek slonecznikowego to jakies 9000 kcal za marne 3,50 no mysle,
ze jednak nie zbankrutuje ;)

> Największy problem będzie z białkiem. W produktach roślinnych występuje w
> połączeniu z węglowodanami. Trudno jest zjeść dostateczną ilość białka i nie
> przekroczyć węglowodanów.
> Białka roślinne najlepsze są w orzechach (drogie) i słoneczniku.
> Orzechy arachidowe mają BTW 26 ; 48 ; 19
> Orzechy laskowe 13 ; 61 ; 19
> Orzechy włoskie 15 ; 60 ; 18

mysle, ze brazylijskie beda super (nie mam przy sobie danych)
musze poszukac

> Słonecznik 22 ; 49 ; 18
> Źródłem białka może być też soja, groch i fasola.


> Owoce właściwie są w tej kombinacji wykluczone, bo zawierają bardzo mało
> białka, a dużo węglowodanów.
> Warzywa mogły by być jako surówki, ale niestety też trzeba uwzględnić w nich
> węglowodany.

No coz, czego sie nie robi dla dobra nauki.

> Na pierwsze trzy miesiące proponował bym:
> 60 gram białek,
> węglowodanów powyżej 60 gram, ale nie więcej jak 80,
> tłuszcze do woli.

> Sam lepiej wiesz niż ja jak mieszać białka ze sobą.

Powiem szczerze, ze nigdy sie tym zbytnio nie interesowalem.
Musze znalezc jakies tabele z zawartoscia aminokwasow.
Ale to dopiero w poniedzialek

pozdrawiam Chaciur