"news.futuro.pl" <e...@t...com.pl> napisał(a):
>>
>> A nie wiesz po ile te z serii Invent Your Scent?
>
> niestety nie.

bylam i szczerze mowiac nic z tej serii nie widzialam, ale moze slepa
jestem.

sklepik jest maly i w ksztalcie tramwaju, trudno w nim znalezc cokolwiek.
obeszlam
calosc 3 razy, zanim wreszcie znalazlam jakiekolwiek zapachy.
przy takim naćkaniu towaru to ja im nie wroze sukcesu. powinno ich byc
widac,
przeciez to nowa marka w Polsce, i to nietania, a prezentuja sie marniej
niz
Yves Rocher. co drugiego testera brakuje, o butter mango "prosze sie
dowiadywac
w przyszlym tygodniu". mialam ochote szybko zlapac jakis butter, zel
pod prysznic i uciec stamtad, co tez uczynilam.

i ogolna dygresja na temat personelu w Tarasach: wszyscy tam sprawiaja
wrazenie,
jakby pracowali od wczoraj. panienki chichocza bezradnie i wlepiaja galy,
mlodziency tracaja klientki lokciami, bo on przeciez musi ulozyc towar, a
ja
zlosliwie akurat te bluzke chce obejrzec. obciach. wracam najwczesniej
za miesiac :)

-- kasica