Data: 2001-06-21 12:03:41
Temat: Re: Bogaci i biedni
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 21 Jun 2001, roblop wrote:
> Stereotypy są po to by się im poddawać i po części bardzo pożyteczne. W
> momencie gdy rozmiawasz z nowo poznaną lub mało znaną osobą potrafisz szybko
> umieścić opisywaną osobę w jakimś kontekście.
I to jest właśnie najgorsze, że trzeba ludzi szufladkować, bo w końcu mało
kto mówi prosto w oczy "jestem taki i owaki" (a już na pewno nie o swoich
wadach).
> Gdyby nie było stereotypów opisanie danej osoby trwałoby naprawdę
> długo.
No i bardzo dobrze że nie można kogoś poznać w pięć minut. Kontakty
międzyludzkie byłyby strasznie nudne gdyby każdy miał wypisane swoje
cechy charakteru na czole.
> To znaczy jeśli ktoś w opowiadaniu wymienia zbója Janka to wedle
> stereotypów powininnaś umieścić go w jaskini, jako brodatego,
> zarośniętego i brudnego mężczyznę. Gdyby nie było
Ale tutaj zawód Janka determinuje jego pozycję życiową - w końcu trudno
znaleźć jaskinię z bieżącą wodą oraz w pobliżu kiosku z żyletkami.
> stereotypów to trzeba byłoby długo omawiać aby wiedzieć kim jest zbój
A na podstawie stereotypów wiesz? To jest tylko twoje wyobrażenie o zbóju,
zresztą, być może, błędne.
> Janek. Tak jest również w podanym przez Ciebie przykładzie. Pokolenia
> pracowały na powstanie stereotypu toteż jest to pewne odbicie
> rzeczywistości.
Nie więcej niż można wyciągnąć z danych statystycznych. To że 90% szewców
pije nie oznacza że mój nowy sąsiad szewc okaże się alkoholikiem.
--
GSN
|