Data: 2004-02-15 03:03:22
Temat: Re: Boję się - pomóżcie
Od: "Interia" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Bardzo boję się śmierci. Wręcz chorobliwie.
Hmmm. Powiem Ci że kiedyś sama się bałam śmierci. Bałam się zasnac żeby się
nie obudzić martwa. Byłam nadwyraz ostrożna aby przypadkiem nic mi się złego
nie stało :D Ale każdy z nas w pweny sposób boi się śmierci.
Zawsze starałam się sama z sobą poradzić Pozbyłam się tego lęku.
Zaraz Ci powiem jak...
Wstydziłam się jak większość ludzi iśc do Psychiatry. Więc znajomy mi
polecił aby pewnego wieczoru jak będę sama położyć się i wszystko
przemyśleć.
** Skąd się wziął mój lęk?
**Dlaczego boije się śmierci?
**Jak ją sobie wyobrażam?
Jak się głębiej zastanowiłam stierdziłam że to wina religii
chrześcijańskiej. Ona nam wmówiła że po śmierci idziemy do piekła. A że
każdy z nas ma coś na sumieniu, wieć wyobraża sobie że się smaży w piekle. I
tak już zostało w naszej świadomości... Śmierć = to coś co boli i jest złe.
Jestem ateistą już od parunastu lat. Nie wierze w piekło ani w niebo, nie
wierze w duchy itp.
Samo umieranie, sam fakt śmierci nie boli. To jest tak jak ze snem, który
staje się coraz, to coraz za mazany. Śmierci nie trzeba sie bać. Trzeba się
z nią pogodzić. I wyobrażać sobie ją z dobrej strony. Uważam się śmierć we
śnie jest najpiękniejsza. Sama bym tak chciała umrzeć..
Nigdy się nie dowiemy jak jest po drugiej stronie... Może jest jakieś
światło - ciepłe i dobre...
Śmierć jest cześcią naszego istnienia i byćmoże jest jakimś kolejnym sadium
naszego rozwoju duchowego <?>.
A może należy wierzyć w reinkarnacje? Nie chciałbyś się narodzić jako inna
osoba i jeszcze raz przeżyć swoje życie?
Czasem myśle że śmierć jest ukojeniem... Od tego wszelkiego zła.
I mnie się wydaje że to nie samego faktu śmierci się boimy tylko bólu z
jakim ją kojarzymy. A ból to już inna kwestia.
Jednym słowem śmierci nie ma co się bać. I jest ona czymś w rodzaju
głębokiego snu... A sen nie jest przeciez nieprzyjemny, przynosi przecież
ukojenie. Śmierć jest więc ukojeniem po naszym całym życiu :)
|