Data: 2011-03-03 09:01:12
Temat: Re: Bolce uziemiajace - jak podlaczyc ?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jackare" <1...@1...tralala.com> wrote in message
news:ikniao$sb$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4d6f3c55$0$2484$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "emarcin" <e...@t...pl> wrote in message
>> news:4d6f3b16$0$2497$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Szybciej te komisje i biegli będą patrzyli czy kable nie były skręcane
>>>> kombinerkami. Bo to jest najczęstrzą przyczyną pożarow od instalacji
>>>> elektrycznej.
>>>
>>> I tu będę oponował. Widzałem instalację wykonamą w latach 50-tych
>>> na zasadach "skrętki". Dzieło sztuki ( miedź w rurkach "bergmankach").
>>> Mimo izolacji "parcianej", w puszkach porządek - gwarantujący,
>>> że połączenia nawet po zawilgoceniu nie zetkną się.
>>> Według mojej wiedzy instalacja ta bezawaryjnie pracuje do dziś.
>>> Wątpię by dzisiejsze instalacje na magicznych szybkozłączach tyle
>>> przepracowały.
>>>
>>> Pozdrawiam emarcin
>>
>> Jeżeli nie była lutowana nie powinna wytrzymać, podobnie jak te na super
>> hiper szybko - złączkach.
>> Tlen to dobry niszczyciel połączeń.
>>
>
> przy silnym skręceniu na styku przewodów powstaje połączenie galwaniczne
> utrzymywane dzięki sprężystości materiału. Tlen się tam nie dostanie. W
> telekomunikacji powszechnie stosuje się połączenia owijane - działają na
> tej samej zasadzie choć mają lepsze po temu warunki (kołek o kwadratowym
> przekroju i owinięcie przewodem wykonane owijarką)
Qwszem, ale jak sam zapewne wiesz, nie ma nic trwałego. Na stykach zachodzi
dyfuzja metali jaki płynięcie pod wpływem prądu.
|