« poprzedni wątek | następny wątek » |
431. Data: 2008-09-10 13:06:24
Temat: Re: Boska IkselkaDnia 10.09.2008 Hanka <c...@g...com> napisał/a:
> Mam scisly umysl i nie chce mi sie oporowo bic piany z kims, kto nie
> umie odroznic normalnej, spokojnej rozmowy, czy wyrazenia aprobaty, od
> tak zwanych ukladzikow.
Że też masz jeszcze siłę mu to tłumaczyć.
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
432. Data: 2008-09-10 13:11:48
Temat: Re: Boska IkselkaOn 10 Wrz, 15:06, Relpp <n...@m...px> wrote:
> Dnia 10.09.2008 Hanka <c...@g...com> napisał/a:
>
> > Mam scisly umysl i nie chce mi sie oporowo bic piany z kims, kto nie
> > umie odroznic normalnej, spokojnej rozmowy, czy wyrazenia aprobaty, od
> > tak zwanych ukladzikow.
>
> Że też masz jeszcze siłę mu to tłumaczyć.
Niech bedzie, ze mam tydzien dobroci dla, noo, dla Globa.
Zeby nie bylo, ze nie probowalam.
Ale to byla juz ostatnia proba.
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
433. Data: 2008-09-10 13:45:33
Temat: Re: Boska IkselkaHanka-po to zamieszczam cytaty z gombro ,zeby bylo wiadomo o co
chodzi.Wchodzi michal krytykuje gombro i mówi ze inni nie rozumieja
gombro,bezposrednie cytaty przeinacza jak chce.Wchodzisz ty i
prztakujesz.Ty mi mówisz o dyskusji jak wy cyrk urzadziliscie.Co to za
ucieczka ze dla jednych obludne dla drugich nie.Tylko dla obludnika
nieobludne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
434. Data: 2008-09-10 14:04:44
Temat: Re: Boska IkselkaIkselka-wiesz o co chodzi ,gobrowicz jest autorytetem.Michalowi to
przeszkadza,wiec wmawia wszystkim ze jest inaczej opisane i o co
innego chodzi niz jest podane.To ze skromnosci sie tak zlajdaczyl.Nie
daj boze ci Ikselka takiej skromnosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
435. Data: 2008-09-10 14:08:14
Temat: Re: Boska Ikselkacbnet pisze:
> Projekcja jest bardzo popularna (w pewnych kręgach) na newsach.
>
Kinematograficznych? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
436. Data: 2008-09-10 14:12:33
Temat: Re: Boska Ikselka
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ga8e0a$b1m$1@inews.gazeta.pl...
>>> Hanka wrote:
>>>> Tak.
>>>> Wlasnie tak.
>>>> :)
>
>>> Dzięki, Haniu! :)
>
>> Hm. Potrzebowałes moze potwierdzenia, ze to co piszesz jest ok?
>> :))
>
> Bardziej z życzliwości. Nawet komplement należy grzecznie przyjąć.
> Myślałaś, że mogę odpowiedzieć: "Cicho! Wiem!"? ;D
Masz mnie. :)
No cóż....
W podobnej sytuacji ja bym chyba pomyslala "Cicho! Wiem!". ;)
I nic nie powiedziała.
Musze ~potrenować podziękowania z grzeczności jako odpowiedź na czyjeś
komplementy.
>> Tez moge potwierdzic -
>> przeczytalam wiele twoich postwo, ktore imo byly calkiem ok. :)
>> pozdr.
>> o.
>
> Dzięki, Ostrysiu! :)
Mnie tez miło, Michasiu. :)
Jejku, ale jestem dzis zmeczona.
"Poranne zorze burdzą mnie ze snu..."
Giełdowy ranek, informacji szum....
Z radiem na uszach i wartosci swej
W pelni swiadoma, swiadoma ze hej...
;))
pozdr.
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
437. Data: 2008-09-10 14:27:14
Temat: Re: Boska IkselkaOn 10 Wrz, 12:39, "ostryga" <z...@v...pl> wrote:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w
wiadomościnews:d1372351-8a3a-4aee-996c-3c3c3f4effd1@
t54g2000hsg.googlegroups.com...
> On 9 Wrz, 21:44, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
>
> > Wyobraź sobie, że masz dziecko.
> > Czy to nie zmieniłoby twojej obecnej perspektywy?
> >Mam dwoje.
> >I wlasnie ich posiadanie zmienilo moja perspektywe.
> >Z drapieznej Mrowki Wojowniczki pozwolilo zamienic sie w Krolowa
> >Usmiechnietego Mrowiska.
>
> To gratulacje. :)
>
> > Wielu osób walczy z większą niż wcześniej determinacją z uwagi
> > na swoje dzieci, chcąc dla nich lepszego życia niż to, którego
> > doświadczyły na własnej skórze.
> >Dlatego Jestem tak, a nie inaczej.
> >Poniewaz na wlasnej skorze doswiadczylam tego, czego nie chcialabym,
> >aby doznaly moje dzieci.
> >Wiec na pewno nigdy tego ode mnie tego nie otrzymaja.
> >I o to sie staram, odkad je mam.
>
> Myslę, że mogłabym napisac to samo.
> Mam też wrażenie, że kiedy nadejdzie dogodny moment, by to wypowiedzieć,
> już mi sie mówić o tym nie będzie chciało. :)
>
> Od siebie dodam tyle:
> W kwestii starań o to, by dzieci nie doświadczyły tego, co sami
> doswiadczylismy zlego zanim zostalismy/zostaniemy rodzicami.
> Mam wrazenie, ze latwiej _pozbyć się_ tego, czego doswiadczylismy, a nie
> powinnismy,
> niż _nabyć_ coś, czego nie otrzymaliśmy, z co powinnismy otrzymac jako
> dzieci.
> I byc moze to sie tez przeklada na przekazywanie/nieprzekazywanie pewnych
> wzorcow wlasnym dzieciom.
> Tak to wyglada z mojej perspektywy. :)
>
> >Lecz ani nie nazwe tego walka, ani nie powiem, ze moja determinacja
> >siega jakiegoś ekstremum.
> >Po prostu jestem, i czynie to, co jest na co dzien potrzebne.
> >A co do dyskusji:
> >Wiem, ze mozna tak i tak.
> >I jedno i drugie, przerabialam, przez lata, na wlasnych emocjach.
>
> Przez długie, trudne, jakże jednak ciekawe i wzbogacajace lata?
>
> >Powiedzialam Ci gdzieś, niedawno:
> >Ja juz wybralam.
>
> Jeszcze raz gratulacje. Odbieram twoje wypowiedzi w tej mierze jako pełne
> szczerej dumy.
> Myle sie? :)
Gdyby nie te dlugie, trudne, minione lata, dzisiaj zapewne nie bylabym
tym, kim jestem, to oczywiste.
Nie wiem, czy zasluzylam na gratulacje.
Wszak dzielo przemiany trwa, a zakonczone zostanie dopiero w ostatniej
sekundzie mojego zycia :)
Czy duma?
Pewnie tak.
Moglam przeciez nie robic nic.
To, co otrzymalam na wyjsciu, powielac, podawac dalej, zaszczepic
swoim dzieciom, jednym slowem: pojsc po najmniejszej linii oporu.
Hodowac kolejne pokolenie sfrustrowanych ponurakow, nieumiejacych
sluchac, rozmawiac, usmiechac sie, majacych za nic innych ludzi, a
czasem i siebie.
Kazdy z nas ma mozliwosc wyboru.
Zawsze.
Moje wybory nie byly latwe, i kosztowaly, a nawet dalej kosztuja,
sporo.
Jednak, mimo iz tabelka tak zwanych strat jest dluga i tresciwa, zyski
przewyzszaja to wielokrotnie.
I, co istotne, korzysciami moge smialo podzielic sie z kazdym, sama
nic na tym nie tracac, a wrecz przeciwnie, zawsze zyskujac.
Takie, moje osobiste, perpetuum mobile :)
Piekne dzieki za obecnosc i za ciekawe rozmowy.
Pozdrawiam serdecznie.
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
438. Data: 2008-09-10 15:23:07
Temat: Re: Boska Ikselka
"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:ga8kq8$c3o$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> cbnet pisze:
> > Projekcja jest bardzo popularna (w pewnych kręgach) na newsach.
> >
>
> Kinematograficznych? ;)
>
> Ewa
Na bańkach z Mydła?!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
439. Data: 2008-09-10 18:06:48
Temat: Re: Boska IkselkaIkselka-cytat-Ja,Ja,Ja,Ja.I ujrzalem siebie w opozycji najostrzejszej
ze wszystkimi tendencjami powojennymi,które wyklely Ja.To Ja zostalo
ekskomunikowane przez Kosciól,jako niemoralne,przez nauke,jako
sprzeczne z obiektywizmem,przez Marksizm,przez wszystkie prady
epoki,domagajace sie od czlowieka,by wzgardzil tym swoim
egoistycznym,egocentrycznym,przestarzalym,antysocjal
nym Ja.Zewszad
rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o sobie,zyj
innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak Anteusz
ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym Ja
wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
440. Data: 2008-09-10 18:34:08
Temat: Re: Boska IkselkaDnia Wed, 10 Sep 2008 07:04:44 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-wiesz o co chodzi ,gobrowicz jest autorytetem.Michalowi to
> przeszkadza,wiec wmawia wszystkim ze jest inaczej opisane i o co
> innego chodzi niz jest podane.To ze skromnosci sie tak zlajdaczyl.
Dobre :-)
> Nie
> daj boze ci Ikselka takiej skromnosci.
Nie grozi mi, jest mi dobrze w moim samouwielbieniu, i jakoś w moim
najbliższym otoczeniu nikomu ono nie przeszkadza - każdy ma swoje :-)
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |