« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2010-07-02 18:13:32
Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Adam Jechowy napisał(a):
> On Jul 2, 12:25 pm, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> > Niojakto - bardzo poważny! Aż po... problemy ginekologiczne!
>
> Uczepilas sie glupia jednego zdania i kazda kolejna Twoja wypowiedz
> nie przyniesie juz nic pomocnego. Jakby Ci napisac "rzadka kupa" to
> tez bys sie tak przyczepila, bo swoj ciagnie do swego.
> Najlatwiej jest przyjac ze to wlasnie "JA" mam racje i "MOJE"
> spojrzenie na swiat jest dobre i poprawne. Dlatego Twoje mieszkanie
> tez ma miec taki sam kolor jak "MOJE" i mieszkanie to tez Ci urzadze
> wedlug "SWOJEGO" gustu.
>
> Zdzira jestes bez szkoly
>
> A.
Nie Ikselcia ma tutaj rację, przecież to chore aby kobietę zostawiać
bo ma problem ginekologiczny, to bardzo niedojrzałe, bo wteczas raczej
jest się przy kobiecie, nie zmienimy swoich ciał i rzeczy
niestetycznych z nimi związanch, to tak jakby ciebie żona pozostawiła
bo widziała jak robiłeś kupę. No spróbuj, powiedzieć na rozwodzie w
sądzie,.... nie kocham jej bo miała rozwolnienie.;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2010-07-02 18:13:35
Temat: Re: Brak chemii w zwiazkuOn Jul 2, 1:56 pm, glob <r...@g...com> wrote:
> Che, che, bardzo zabawne,szczególnie to że ty nie lubisz kobiet
> idących z tobą na randkę i odrazu do łóżka, to straszne ,ale to
> przecież też od ciebie zależy czy z ją wejdziesz do łóżka, zaciągneła
> ciebie, gwałciła, molestowała, biedactwo.:) A gdzieś ty był
> otumaniony , że teraz to jej wina. Rozumiem wykorzystała ciebie;) Te
> kobiety są straszne molestują mężczyzn na pierwszej randce:) NIE ma
> jednej jedynej to projekcja systemu monogamicznego, dobieramy się
> przypadkowo a następnie Adam wmawia sobie i Ewie , że to wyjątkowe
> spotkanie, a świat przechodzi w poligamizm, czyli seks z każdym . I
> dostałeś się między te zmiany, bo koledzy korzystają i jest fajnie,
> ale przecież kogoś trzeba znaleźć i z jednej strony chcesz
> poligamicznie dupczyć i za chwilę dupczonej oznajmiasz, że jest
> łatwa , czyli mentalnością monogamiczną.
Mialem wiele sytuacji w zyciu ze dziewczyna na pierwszej, drugiej czy
trzeciej randce sugerowala pojscie do lozka i czasami wrecz naciskala.
Moze to dziwne i odmienne, ale mnie pociaga kiedy dziewczyna sie
opiera, trzeba o nia walczyc i zabiegac i po jakims czasie wreszcie
ustepuje. Jednak rekwizytami takiego procesu sa kwiaty, kolacje, kino,
poznawanie sie nawzajem, ale bez seksu na poczatek. Czy to cos
dziwnego? Moze przespalem jakis czas kiedy to sie wszystko zmienilo
ale jak to jest teraz? Poznajesz dziewczyne, umawiasz sie i jesli
wszystko jest okej to idziesz z nia do lozka w przeciagu jakiego
czasu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2010-07-02 18:18:38
Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Użytkownik "Adam Jechowy" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:af602a0e-1b89-4ab3-a040-561f12da1cd8@z15g2000pr
n.googlegroups.com...
On Jul 2, 1:56 pm, glob <r...@g...com> wrote:
> Che, che, bardzo zabawne,szczególnie to że ty nie lubisz kobiet
> idących z tobą na randkę i odrazu do łóżka, to straszne ,ale to
> przecież też od ciebie zależy czy z ją wejdziesz do łóżka, zaciągneła
> ciebie, gwałciła, molestowała, biedactwo.:) A gdzieś ty był
> otumaniony , że teraz to jej wina. Rozumiem wykorzystała ciebie;) Te
> kobiety są straszne molestują mężczyzn na pierwszej randce:) NIE ma
> jednej jedynej to projekcja systemu monogamicznego, dobieramy się
> przypadkowo a następnie Adam wmawia sobie i Ewie , że to wyjątkowe
> spotkanie, a świat przechodzi w poligamizm, czyli seks z każdym . I
> dostałeś się między te zmiany, bo koledzy korzystają i jest fajnie,
> ale przecież kogoś trzeba znaleźć i z jednej strony chcesz
> poligamicznie dupczyć i za chwilę dupczonej oznajmiasz, że jest
> łatwa , czyli mentalnością monogamiczną.
Mialem wiele sytuacji w zyciu ze dziewczyna na pierwszej, drugiej czy
trzeciej randce sugerowala pojscie do lozka i czasami wrecz naciskala.
Moze to dziwne i odmienne, ale mnie pociaga kiedy dziewczyna sie
opiera, trzeba o nia walczyc i zabiegac i po jakims czasie wreszcie
ustepuje. Jednak rekwizytami takiego procesu sa kwiaty, kolacje, kino,
poznawanie sie nawzajem, ale bez seksu na poczatek. Czy to cos
dziwnego? Moze przespalem jakis czas kiedy to sie wszystko zmienilo
ale jak to jest teraz? Poznajesz dziewczyne, umawiasz sie i jesli
wszystko jest okej to idziesz z nia do lozka w przeciagu jakiego
czasu?
jednej chwili? ;)
to nie wiesz, że świat zwariował?
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2010-07-02 18:18:38
Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Stalker pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 2 Jul 2010 06:56:48 -0700 (PDT), Adam Jechowy napisał(a):
>>
>>> Mam dopiero 25 lat i do tej pory same powazne zwiazki. Moze po prostu
>>> jeszcze sie nie wyszalalem?
>>
>> Co za gówno, nie facet.
>
> Tak z czystej ciekawości. Czym kolega Adam różni się od Sendera?
>
> Stalker
Nie przypominam sobie, żebym w ostatnich kilku latach
szukał jakichś przygód.
Poza tym nie, żeby mnie to jakoś ruszało,
ale czep się lepiej może swojej baby, oki ;-)
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2010-07-02 18:19:26
Temat: Re: Brak chemii w zwiazkuOn Jul 2, 2:09 pm, "kiwiko" <k...@o...pl> wrote:
> wydaje się to proste. Jest jedna jedyna i najlepsza. Nie rozchodzimy się bo
> to nie ma sensu, przecież wracamy do siebie. A codziennie kogoś poznajemy,
> rozmawiamy a czasem nawet przyjaźnimy i wcale to nie oznacza zdrady. Może za
> bardzo angażujesz się w nowe znajomości i to jest trudne do zaakceptowania?
Ostatnio odezwala sie do mnie kolezanka z ktora dawno temu pisalem
emaile. Okazalo sie ze przeprowadzila sie w moja okolice i zaczelismy
sms-owac. Nic wielkiego, wszystko w stylu: "co slychac", "jak sie
masz", "jak Ci mija dzien". Zaznaczylem tez dwa razy ze mam
dziewczyne. Ona jednak pewnego dnia wyslala mi smsa o podobnej tresci:
"Leze w lozku, nie moge zasnac bo caly czas mysle o Tobie". Moze
jestem zbyt otwarty do ludzi? Nie mialem zamiaru robic z nia nic
zlego, jednak przerodzilo sie to w jakis rodzaj uczucia z jej strony.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2010-07-02 18:20:04
Temat: Re: Brak chemii w zwiazkuOn Jul 2, 2:07 pm, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> Tak z czystej ciekawości. Czym kolega Adam różni się od Sendera?
Nastepny doskonaly
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2010-07-02 18:21:55
Temat: Re: Brak chemii w zwiazkuOn Jul 2, 2:13 pm, glob <r...@g...com> wrote:
> Nie Ikselcia ma tutaj rację, przecież to chore aby kobietę zostawiać
> bo ma problem ginekologiczny, to bardzo niedojrzałe, bo wteczas raczej
> jest się przy kobiecie, nie zmienimy swoich ciał i rzeczy
> niestetycznych z nimi związanch, to tak jakby ciebie żona pozostawiła
> bo widziała jak robiłeś kupę. No spróbuj, powiedzieć na rozwodzie w
> sądzie,.... nie kocham jej bo miała rozwolnienie.;)
Nie nie nie, to nie tak. Przyczepiliscie sie do zbyt doslownie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2010-07-02 18:22:32
Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Adam Jechowy napisał(a):
> On Jul 2, 1:56 pm, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > Che, che, bardzo zabawne,szczególnie to że ty nie lubisz kobiet
> > idących z tobą na randkę i odrazu do łóżka, to straszne ,ale to
> > przecież też od ciebie zależy czy z ją wejdziesz do łóżka, zaciągneła
> > ciebie, gwałciła, molestowała, biedactwo.:) A gdzieś ty był
> > otumaniony , że teraz to jej wina. Rozumiem wykorzystała ciebie;) Te
> > kobiety są straszne molestują mężczyzn na pierwszej randce:) NIE ma
> > jednej jedynej to projekcja systemu monogamicznego, dobieramy się
> > przypadkowo a następnie Adam wmawia sobie i Ewie , że to wyjątkowe
> > spotkanie, a świat przechodzi w poligamizm, czyli seks z każdym . I
> > dostałeś się między te zmiany, bo koledzy korzystają i jest fajnie,
> > ale przecież kogoś trzeba znaleźć i z jednej strony chcesz
> > poligamicznie dupczyć i za chwilę dupczonej oznajmiasz, że jest
> > łatwa , czyli mentalnością monogamiczną.
>
> Mialem wiele sytuacji w zyciu ze dziewczyna na pierwszej, drugiej czy
> trzeciej randce sugerowala pojscie do lozka i czasami wrecz naciskala.
> Moze to dziwne i odmienne, ale mnie pociaga kiedy dziewczyna sie
> opiera, trzeba o nia walczyc i zabiegac i po jakims czasie wreszcie
> ustepuje. Jednak rekwizytami takiego procesu sa kwiaty, kolacje, kino,
> poznawanie sie nawzajem, ale bez seksu na poczatek. Czy to cos
> dziwnego? Moze przespalem jakis czas kiedy to sie wszystko zmienilo
> ale jak to jest teraz? Poznajesz dziewczyne, umawiasz sie i jesli
> wszystko jest okej to idziesz z nia do lozka w przeciagu jakiego
> czasu?
No to jak ciebie namawia do seksu, to ty idziesz i to robisz i do niej
masz pretensję. Do siebie miej pretensje, bo to ty możesz tak to
zorganizować aby nie włazić do łóżka kobiecie. Jesteś typem mena który
zrobi wszystko aby wejść do łóżka by się nasycić i później krzyczysz
kurwa, bo ci dała. Albo nie idziesz z nią do łóżka , albo idziesz i
nie masz pretensji, zdecyduj się. Bo jak ci nie da to będziesz wył że
cnotka jakaś i pójdziesz do innej, a jak ci da to wyjesz chce
moralności. Kurwa tak się nie da, to niewykonalne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2010-07-02 18:26:16
Temat: Re: Brak chemii w zwiazkuOn Jul 2, 2:22 pm, glob <r...@g...com> wrote:
> No to jak ciebie namawia do seksu, to ty idziesz i to robisz i do niej
> masz pretensję. Do siebie miej pretensje, bo to ty możesz tak to
> zorganizować aby nie włazić do łóżka kobiecie. Jesteś typem mena który
> zrobi wszystko aby wejść do łóżka by się nasycić i później krzyczysz
> kurwa, bo ci dała. Albo nie idziesz z nią do łóżka , albo idziesz i
> nie masz pretensji, zdecyduj się. Bo jak ci nie da to będziesz wył że
> cnotka jakaś i pójdziesz do innej, a jak ci da to wyjesz chce
Jak mi nie da to wlasnie jest fajnie :D
> moralności. Kurwa tak się nie da, to niewykonalne.
Ano :(
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2010-07-02 18:29:21
Temat: Re: Brak chemii w zwiazkuAdam Jechowy pisze:
> On Jul 2, 2:07 pm, Stalker <t...@i...pl> wrote:
>
>> Tak z czystej ciekawości. Czym kolega Adam różni się od Sendera?
>
> Nastepny doskonaly
>
> A.
Się tak nie denerwuj :-)
Ja Cię nie oceniam. Interesuje mnie konkretnie wystawiona Ci przez XL,
diametralnie różna od oceny kolegi Sendera...
Stalker, możesz nie być w temacie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |