Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Brak chemii w zwiazku

Grupy

Szukaj w grupach

 

Brak chemii w zwiazku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 139


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2010-07-02 20:20:37

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 2 Jul 2010 20:33:41 +0200, kiwiko napisał(a):

> Użytkownik "Adam Jechowy" <a...@g...com> napisał w wiadomości
> news:2e71c052-ccc1-445d-90b4-156fbf8b7ea5@w9g2000prn
.googlegroups.com...
> On Jul 2, 2:07 pm, Stalker <t...@i...pl> wrote:
>
>> Tak z czystej ciekawości. Czym kolega Adam różni się od Sendera?
>
> Nastepny doskonaly
>
> A.
>
> o nie, nie, jeden jest najlepszy i zna się na wszystkim
> a wtedy ja mogę chichotać
>
> kiwiko

No to gdzie "hi hi"?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2010-07-02 20:22:12

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 2 Jul 2010 11:39:38 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Adam Jechowy napisał(a):
>> On Jul 2, 2:22 pm, glob <r...@g...com> wrote:
>>
>>> No to jak ciebie namawia do seksu, to ty idziesz i to robisz i do niej
>>> masz pretensję. Do siebie miej pretensje, bo to ty możesz tak to
>>> zorganizować aby nie włazić do łóżka kobiecie. Jesteś typem mena który
>>> zrobi wszystko aby wejść do łóżka by się nasycić i później krzyczysz
>>> kurwa, bo ci dała. Albo nie idziesz z nią do łóżka , albo idziesz i
>>> nie masz pretensji, zdecyduj się. Bo jak ci nie da to będziesz wył że
>>> cnotka jakaś i pójdziesz do innej, a jak ci da to wyjesz chce
>>
>> Jak mi nie da to wlasnie jest fajnie :D
>>
>>> moralności. Kurwa tak się nie da, to niewykonalne.
>>
>> Ano :(
>>
>> A.
> Ale to od ciebie też zależy by nie iść z nią do łóżka, ale ty tego
> chcesz bo masz ,, napięcie,, i później ją poniżasz, bo zrobiła to co
> chciałeś, gdyby ci to ,,napięcie,, przedłużała to też byś kurwił że
> msrnujesz czas jest nudno a ty musisz się wyszaleć. Tak naprawdę się
> pastwisz, bo cokolwiek ona zrobi będzie źle, ja na miejscu dziewczyna
> dałbym sobie spokój i nie musiałbyś już wracać. To ona roztrzygnie
> twój problem.

YES :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2010-07-02 20:22:31

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 2 Jul 2010 11:45:28 -0700 (PDT), Adam Jechowy napisał(a):

> Dwa rozne watki poplatales. Moze inaczej. Skad wiem ze to ta z ktora
> chce byc do konca zycia?

Skoro nie wiesz, to nie ta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2010-07-02 21:03:25

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: "MiReK" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:48ntv66httml.1rc90dljk6ly1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 2 Jul 2010 11:19:26 -0700 (PDT), Adam Jechowy napisał(a):
>
>> On Jul 2, 2:09 pm, "kiwiko" <k...@o...pl> wrote:
>>
>>> wydaje się to proste. Jest jedna jedyna i najlepsza. Nie rozchodzimy się
>>> bo
>>> to nie ma sensu, przecież wracamy do siebie. A codziennie kogoś
>>> poznajemy,
>>> rozmawiamy a czasem nawet przyjaźnimy i wcale to nie oznacza zdrady.
>>> Może za
>>> bardzo angażujesz się w nowe znajomości i to jest trudne do
>>> zaakceptowania?
>>
>> Ostatnio odezwala sie do mnie kolezanka z ktora dawno temu pisalem
>> emaile. Okazalo sie ze przeprowadzila sie w moja okolice i zaczelismy
>> sms-owac. Nic wielkiego, wszystko w stylu: "co slychac", "jak sie
>> masz", "jak Ci mija dzien". Zaznaczylem tez dwa razy ze mam
>> dziewczyne. Ona jednak pewnego dnia wyslala mi smsa o podobnej tresci:
>> "Leze w lozku, nie moge zasnac bo caly czas mysle o Tobie". Moze
>> jestem zbyt otwarty do ludzi? Nie mialem zamiaru robic z nia nic
>> zlego, jednak przerodzilo sie to w jakis rodzaj uczucia z jej strony.
>>
>> A.
>
> A może trafiła kosa na kamień? - ona chce paru zaliczyć, zanim się
> zdecyduje na tego, z którym jest teraz. I jak znajdzie w Tobie jakąś
> niekompletność, chorobę, wadę, to Cię z miejsca odstawi - poniekąd sam się
> o to prosisz, bo kompletny to Ty na pewno nie jesteś i każda kobieta to
> wcześniej czy później zauważa... Może to dlatego one tak się w Twoim życiu
> zmieniają, może to nie Ty je zmieniasz, tylko one ciebie...


Jeden gosciu ktorego znam pi razy oko, teraz znalazl sobie babe ktora ma 3
dzieci i to kazde z kim innym hehe I ten gosciu chce z taka baba zyc i ja
utrzymywac. To sie nazywa chemia w zwionzku hehe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2010-07-02 21:04:26

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: "MiReK" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:yujojt74n8ai$.ftkua83mnoyg$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 2 Jul 2010 10:26:23 -0700 (PDT), Adam Jechowy napisał(a):
>
>> On Jul 2, 1:18 pm, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>
>>> Sam jeste g upi: zg aszasz tu problem, kt ry w swej genezie a krzyczy:
>>> "Nie wiem o tym, e jestem palantem! St d moje niezadowolenie z ycia"
>>> No to trzeba Ci o tym powiedzie .
>>
>> Czy taka metode obral lekarz kiedy poszlas na pierwsza wizyte?
>>
>> A.
>
> JA jestem lekarzem.

jakim lekarzykiem jestes? hehe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2010-07-02 21:05:30

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: "MiReK" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1336zq1fwvm12.1xvsmxwu3j767$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 2 Jul 2010 10:56:32 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
>> Adam Jechowy napisał(a):
>>> Witajcie, zamiescilem swoja historie na grupie pl.soc.seks ale tam
>>> juz chyba nikt nie zaglada wiec postanowilem sprobowac tutaj.
>>>
>>> Chcialbym podzielic sie z Wami moim problemem nad ktorym rozmyslam i
>>> spokoju mi nie daje. Mianowicie, znam pewna dziewczyne od prawie 5
>>> lat. Poznalismy sie, kiedy ja mialem lat 20 na obczyznie gdzie wciaz
>>> przebywam, ona wtedy wiosen miala 18. Dogadywalismy sie i calkiem
>>> dobrze spedzalo nam sie czas bo bylo go malo. Ja pracowalem daleko,
>>> wracalem wieczorem i razem tylko chodzilismy do lozka i ogladalismy
>>> telewizje. Wydaje mi sie ze moze tez wczesniej doroslem. Ona sie tu
>>> wychowala, jej zycie
>>> bylo bardziej beztroskie i w dodatku z rodzicami. Ja nie jedne swieta
>>> spedzalem w samotnosci przed telewizorem.
>>> Do rzeczy.
>>> Kiedy zaczelismy sie czesciej widywac, poczulem ze moja przestrzen
>>> troche sie skurczyla, zaczalem sie dusic. Zaczalem zastanawiac sie nad
>>> tym czy to na pewno ta dziewczyna. Czy to z nia chce spedzic reszte
>>> zycia. No i jakos po dwoch lata sie rozstalismy. Stwierdzilem ze jej
>>> nie kocham, ze potrzebuje sie jeszcze wyszalec i poznac kogos nowego.
>>> Po 8 miesiacach wpadlismy na siebie przypadkiem w barze i
>>> wyladowalismy w lozku i od tej pory zaczelismy wszystko od nowa,
>>> jednak mi chyba dalej sie nudzilo bo po roku nakryla mnie na
>>> flirtowaniu smsowym z kolezanka. Nie mialem zadnych zlych intencji ale
>>> wiecie jak dziewczyny takie cos odbieraja, a ja chyba tym chcialem po
>>> prostu poczuc sie dowartosciowany... Wtedy w wielkiej klotni znow sie
>>> rozstalismy.
>>> Troszke sobie poszalalem po tym rozstaniu jednak po paru miesiacach
>>> znow cos mi sie przestawilo w glowie i zaczalem za nia szalec i jak
>>> mozna sie domyslic, po jakims czasie odzyskalem jej uczucia. I znow
>>> minelo pol roku a ja nie wiem czego chce. Na tym etapie nie ciagnie
>>> mnie juz w ogole z nia do lozka. Szczegolnie ze bralem udzial w jej
>>> problemach natury ginekologicznej i znam kazdy szczegol objawow jakie
>>> miala..moze to mnie troche odrzuca? W kazdym razie nie ma juz chemii,
>>> ostatnio poznalem dziewczyne z ktora znow zaczalem pisac smsy i znow
>>> przerodzilo sie to we flirt. Moja obecna dziewczyne cenie jako
>>> wspaniala kobiete, bardzo mi sie w niej podoba na przyklad to ze nie
>>> chodzi do lozka z facetami na pierwszych randkach. Poza tym czuje cos
>>> do niej jednak do konca nie wiem co to jest? Na pewno nie jest to
>>> pozadanie, ale jakis rodzaj milosci na pewno. Czasami nawet mysle ze
>>> kocham ja jak siostre...
>>> Nie chce jej zdradzac, ale tak bardzo podobaja mi sie inne kobiety..
>>> Nie chce jednak skonczyc jak moj kolega ktory obecnie ma prawie 50 lat
>>> a swoja zone zna od 16 roku zycia. Prawdopodobnie ze strachu przed
>>> samotnoscia nigdy jej nie zostawil i cale zycie pije i dupczy sobie na
>>> boku. Boje sie ze jesli sie z nia rozstane to strace fantastyczna
>>> dziewczyne, ale jesli znowu z nia zostane do konca zycia to
>>> przygasne...
>>>
>>> Czy to po prostu nie ta dziewczyna czy ja tak bede mial z kazda
>>> kolejna?
>>>
>>> Panowie i Panie, czy ktos moze postawic diagnoze.
>>>
>>> Pozdrawiam
>>> Adam
>>
>> Che, che, bardzo zabawne,szczególnie to że ty nie lubisz kobiet
>> idących z tobą na randkę i odrazu do łóżka, to straszne ,ale to
>> przecież też od ciebie zależy czy z ją wejdziesz do łóżka, zaciągneła
>> ciebie, gwałciła, molestowała, biedactwo.:) A gdzieś ty był
>> otumaniony , że teraz to jej wina. Rozumiem wykorzystała ciebie;) Te
>> kobiety są straszne molestują mężczyzn na pierwszej randce:) NIE ma
>> jednej jedynej to projekcja systemu monogamicznego, dobieramy się
>> przypadkowo a następnie Adam wmawia sobie i Ewie , że to wyjątkowe
>> spotkanie, a świat przechodzi w poligamizm, czyli seks z każdym . I
>> dostałeś się między te zmiany, bo koledzy korzystają i jest fajnie,
>> ale przecież kogoś trzeba znaleźć i z jednej strony chcesz
>> poligamicznie dupczyć i za chwilę dupczonej oznajmiasz, że jest
>> łatwa , czyli mentalnością monogamiczną.
>
> Globuś, świetna diagnoza, muszę przyznać.
> :-)

ale slodzisz temu globowi hehe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2010-07-02 21:55:45

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



MiReK napisał(a):
> U?ytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:yujojt74n8ai$.ftkua83mnoyg$.dlg@40tude.net...
> > Dnia Fri, 2 Jul 2010 10:26:23 -0700 (PDT), Adam Jechowy napisa?(a):
> >
> >> On Jul 2, 1:18 pm, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>
> >>> Sam jeste g upi: zg aszasz tu problem, kt ry w swej genezie a krzyczy:
> >>> "Nie wiem o tym, e jestem palantem! St d moje niezadowolenie z ycia"
> >>> No to trzeba Ci o tym powiedzie .
> >>
> >> Czy taka metode obral lekarz kiedy poszlas na pierwsza wizyte?
> >>
> >> A.
> >
> > JA jestem lekarzem.
>
> jakim lekarzykiem jestes? hehe

No bo napisała Ikselcia wszystko dobrze, więc zamiast patrzeć co
pisze ,co niektórzy z przyzwyczajenia zaczeli wylewać kubeł pomyj. I w
taki sposób Ikselcia trafiła na tzw w polsce bezmózgowość, co raz
częściej to widać, wystarczy napisać to samo pod inną nazwą, a zamist
myśleć nad daną rzeczą, to zmiana nazwy tym ludziom powoduje nagle
zmianę reakcji, tak więc czasem Ikselci też się trafia napisać coś
mądrego;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2010-07-02 22:07:52

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: Sender <l...@n...piotrek> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 02 Jul 2010 20:07:44 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 2 Jul 2010 06:56:48 -0700 (PDT), Adam Jechowy napisał(a):
>>>
>>>> Mam dopiero 25 lat i do tej pory same powazne zwiazki. Moze po prostu
>>>> jeszcze sie nie wyszalalem?
>>> Co za gówno, nie facet.
>> Tak z czystej ciekawości. Czym kolega Adam różni się od Sendera?
>>
>> Stalker
>
> KALKULUJE.

Widzę, że z mojego powodu niektóre minogi nie dadzą Ci spokoju Małgosiu,
więc może warto uchylić im rąbka naszej ogromnej tajemnicy? ;-)
Otóż wydaje mi się, że w moim przypadku najpierw była sympatia
i to z jej powodu postanowiłaś nagiąć swoją skalę ocen,
bo jakby sobie z nich nie żartować, to wydaje mi się, że nagięłaś
ją dla mnie dość solidnie.
Jednak IMO to bynajmniej nie umniejsza niczego Tobie, jako porządnemu
człowiekowi, ponieważ nie wpłynęło to przecież w żaden sposób
na Twój system wartości, którymi kierujesz się w swoim życiu,
ani ja w żaden sposób przecież tego nie wykorzystałem,
a już na pewno nie przeciwko Tobie.
Nie jestem może jakimś wybitnym specem od moralności,
ale czasem chyba powinno się postawić bardziej na człowieka
niż na zasady, zwłaszcza, że dzięki temu ktoś to właściwie doceni,
tym bardziej, że nigdy mi nawet tego nie wypomniałaś,
podobnie zresztą jak złośliwości i/lub dziecinności
w zapytaniach jw. niektórych naukowców ;-)
S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2010-07-03 05:50:11

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-07-02 20:57, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> Jak dla mnie - spad. Czuję najwyższe obrzydzenie.
>
> Ciekawe dlaczego nie napisałaś tego Senderowi w swoim czasie.

Zwykłe przeoczenie.

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2010-07-03 05:55:37

Temat: Re: Brak chemii w zwiazku
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-07-02 18:19, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Fri, 2 Jul 2010 06:23:46 -0700 (PDT), Adam Jechowy napisał(a):
>
>> Moja obecna dziewczyne cenie jako
>> wspaniala kobiete, bardzo mi sie w niej podoba na przyklad to ze nie
>> chodzi do lozka z facetami na pierwszych randkach. Poza tym czuje cos
>> do niej jednak do konca nie wiem co to jest? Na pewno nie jest to
>> pozadanie, ale jakis rodzaj milosci na pewno. Czasami nawet mysle ze
>> kocham ja jak siostre...
>> Nie chce jej zdradzac, ale tak bardzo podobaja mi sie inne kobiety..
>> Nie chce jednak skonczyc jak moj kolega ktory obecnie ma prawie 50 lat
>> a swoja zone zna od 16 roku zycia. Prawdopodobnie ze strachu przed
>> samotnoscia nigdy jej nie zostawil i cale zycie pije i dupczy sobie na
>> boku. Boje sie ze jesli sie z nia rozstane to strace fantastyczna
>> dziewczyne, ale jesli znowu z nia zostane do konca zycia to
>> przygasne...
>>
>> Czy to po prostu nie ta dziewczyna czy ja tak bede mial z kazda
>> kolejna?
>
> Tak, z każdą, póki ta nie zacznie mieć problemów ginekologicznych. I tak do
> 50 roku życia będziesz miał. Potem zostaniesz sam, egoisto, i zaczniesz
> martwić się o siebie u progu starości.
> Padalec jesteś i tyle.

Ja bym nawet pominęła te problemy zdrowotne. Ja nie rozumiem, jak można
podchodzić do związku z takim oto założeniem: "boje sie ze strace ta
ktora mam teraz i nigdy juz lepszej nie znajde..."

Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

May be :-)
Egzystencjalizm, bunt przeciwko nauce, wolna wola, bezdomni.
KSIAZKA...
Tvpis i Owsiak
obwieszczenie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »