Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Piotrek. M" <p...@p...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Brak okazywania uczuć...
Date: Thu, 16 Nov 2000 11:25:58 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 40
Message-ID: <8v0d9f$78o$1@news.tpi.pl>
References: <8v09cc$4mj$1@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: pa86.opole.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 974370927 7448 213.76.4.86 (16 Nov 2000 10:35:27 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Nov 2000 10:35:27 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:64942
Ukryj nagłówki
Jacek Kraska napisał(a) w wiadomości: <8v09cc$4mj$1@korweta.task.gda.pl>...
>Witam wszystkich.
>Ostatnio zastanawiałem się dlaczego nie potrafię okazać uczuć drugiej
osobie
>mimo tego że moje uczucia są głębokie i silne.
>Jak to się dzieje, że człowiek chce ale boi się wyrazić to co myśli?
I znowu zaczynają się rady w stylu "zrób to, przecież wszyscy to robią...".
Widzicie trudność w mówieni drugiej osobie o uczuciach, może wynikać z
silnej obawy przed odrzuceniem. Bardzo prawdopodobne może być to, że osoba
mająca trudności z prawidłowym wyrażaniem pozytywnych emocji, nabyła
nieprawidłowe wzorce zachowania w domu. Może to twoi rodzice nie okazywali
sobie uczuc, może jako dziecko nie widziałeś że ojciec przytula matkę,
całuje, okazuje jej ciepło, że mówi "kocham ciebie" A może to tobie nikt nie
mówił "kocham ciebie". A może byłeś "karany " za wyrażanie uczuć, może ( z
różnych przyczyn) matka, ojciec odrzucali ciebie za naturalne okazywanie
ciepła i uczuć. I teraz boisz sie doświadczyć odrzucenia, które wg ciebie
wiąże sie z otwarciem na drugą osobę.... Możesz zastanowić sie nad swoją
przeszłością, możesz przemyśleć dlaczego nie okazujesz uczuć, zastanowić się
co czujesz w takiej sytuacji....
.... Wiesz, na treningu asertywnosci, czy tez na treningu rozwoju osobowisci
jest takie cwiczenie. Grupa siedzi jak zwykle w kregu (jednakze krag jest
bardzo zciasniony, tak, ze ludzie praktycznie stykaja sie kolanami..) i
każdy uczestnik musi (normalnie to nikt nic nie musi, ale w tym jednym
cwiczeniu musi) powiedziec na temat 2 dowolnie wybranych osób dwie miłe
rzeczy o tej osobie (wszystko jedno, może to być coś w wyglądzie, w
zachowaniu w osobowiści... itp... musi byc jednak szczere) I wiesz co. Dla
wszystkich uczestników jest to silnie stresujące przezycie . Naprawde każdy
ma kłopot w powiedzeniu miłych słów na temat obcej bądz co bądz osoby.
Jednakże po przełamaniu sie ludzie stwierdzają, że zdecydowanie łatwiej jest
im wyrażać pozytywne uczucia w stosunku do wszystkich ludzi.
Pozdrawiam
Piotrek. M.
|