Brak ukończonych studiów wyższych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 642

241. Data: 2010-03-05 18:59:56

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 05 Mar 2010 17:45:44 +0100, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-03-05 16:33, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Dnia Thu, 04 Mar 2010 15:34:13 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2010-03-04 11:52, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
>>> ryknęło:
>>>> Stalker pisze:
>>>>> dodatkowym problemem jest jeszcze coraz bardziej posunięta
>>>>> "specjalizacja" studentów.
>>>>> Tzn. wiele uczelni i kierunków nie przywiązuje kompletnie wagi do
>>>>> czegos innego niż tylko własne poletko.
>>>>
>>>> Nie jest u nas z tym tak "zle", jak na zachodnich uczelniach (pije
>>>> glownie do USA), czy juz nawet w ichniejszych szkolach. U nas jednak w
>>>> liceach ogolnoksztalcacych, jak sama nazwa wskazuje, dominuje wiedza
>>>> ogolna.
>>>
>>> Wiedza ogólna jest potrzebna. Potem niech się specjalizują, w czym sobie
>>> zechcą. Życie zawodowe obecnie nie przywiązuje człowieka do jednego
>>> zawodu, dlatego warto mieć więcej niż jedną specjalizację.
>>> Innym problemem jest kiepska jakość kształcenia, zarówno licealisty jak
>>> i studenta.
>>> Qra
>>
>> Jak ktoś się chce nauczyć, to się i bez szkoły nauczy - głupiemu to i
>> łopatą do głowy się nie nałoży. Nie zwalaj winy na system oświaty.
>
> Nic nie zwalam. Nie projektuj.
>
> Qra

To po co narzekasz na jakość kształcenia?
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

242. Data: 2010-03-05 19:02:00

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1egq30rdhli5h.1t8s9k7wo0urr.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 05 Mar 2010 17:45:44 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2010-03-05 16:33, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>> Dnia Thu, 04 Mar 2010 15:34:13 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia 2010-03-04 11:52, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
>>>> ryknęło:
>>>>> Stalker pisze:
>>>>>> dodatkowym problemem jest jeszcze coraz bardziej posunięta
>>>>>> "specjalizacja" studentów.
>>>>>> Tzn. wiele uczelni i kierunków nie przywiązuje kompletnie wagi do
>>>>>> czegos innego niż tylko własne poletko.
>>>>>
>>>>> Nie jest u nas z tym tak "zle", jak na zachodnich uczelniach (pije
>>>>> glownie do USA), czy juz nawet w ichniejszych szkolach. U nas jednak w
>>>>> liceach ogolnoksztalcacych, jak sama nazwa wskazuje, dominuje wiedza
>>>>> ogolna.
>>>>
>>>> Wiedza ogólna jest potrzebna. Potem niech się specjalizują, w czym
>>>> sobie
>>>> zechcą. Życie zawodowe obecnie nie przywiązuje człowieka do jednego
>>>> zawodu, dlatego warto mieć więcej niż jedną specjalizację.
>>>> Innym problemem jest kiepska jakość kształcenia, zarówno licealisty jak
>>>> i studenta.
>>>> Qra
>>>
>>> Jak ktoś się chce nauczyć, to się i bez szkoły nauczy - głupiemu to i
>>> łopatą do głowy się nie nałoży. Nie zwalaj winy na system oświaty.
>>
>> Nic nie zwalam. Nie projektuj.
>>
>> Qra
>
> To po co narzekasz na jakość kształcenia?
> --
>
> Ikselka.

Ktoś jej nawciskał, że ja mam ukończoną zawodówkę... :-))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

243. Data: 2010-03-05 19:11:47

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: "malkontent" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmrebl$d54$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2010-03-05 17:01, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> cbnet pisze:
>
> Bo kurnik bez kurek to nie to samo.

Ten kurnik - to raj dla CB
gdzie jako męczennik intelektualny
trafił w nagrodę .
Tu czekają na niego dziewice intelektu.
Które hołubi z właściwą sobie czułością.

Ciekawe czy tak pozoastanie ?
Czy może coś się odmieni
( z tym dziewictwem ) ? :-))

Jaki męczennik taka nagroda
no niestey :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

244. Data: 2010-03-05 19:29:29

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-05 19:59, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Dnia Fri, 05 Mar 2010 17:45:44 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2010-03-05 16:33, niebożę XL wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>>> Dnia Thu, 04 Mar 2010 15:34:13 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2010-03-04 11:52, niebożę Marchewka wychynęło i cichym głosikiem
>>>> ryknęło:
>>>>> Stalker pisze:
>>>>>> dodatkowym problemem jest jeszcze coraz bardziej posunięta
>>>>>> "specjalizacja" studentów.
>>>>>> Tzn. wiele uczelni i kierunków nie przywiązuje kompletnie wagi do
>>>>>> czegos innego niż tylko własne poletko.
>>>>>
>>>>> Nie jest u nas z tym tak "zle", jak na zachodnich uczelniach (pije
>>>>> glownie do USA), czy juz nawet w ichniejszych szkolach. U nas jednak w
>>>>> liceach ogolnoksztalcacych, jak sama nazwa wskazuje, dominuje wiedza
>>>>> ogolna.
>>>>
>>>> Wiedza ogólna jest potrzebna. Potem niech się specjalizują, w czym sobie
>>>> zechcą. Życie zawodowe obecnie nie przywiązuje człowieka do jednego
>>>> zawodu, dlatego warto mieć więcej niż jedną specjalizację.
>>>> Innym problemem jest kiepska jakość kształcenia, zarówno licealisty jak
>>>> i studenta.
>>>> Qra
>>>
>>> Jak ktoś się chce nauczyć, to się i bez szkoły nauczy - głupiemu to i
>>> łopatą do głowy się nie nałoży. Nie zwalaj winy na system oświaty.
>>
>> Nic nie zwalam. Nie projektuj.
>> Qra
>
> To po co narzekasz na jakość kształcenia?

Mam swoje powody.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

245. Data: 2010-03-05 19:31:03

Temat: Re: Brak uko?czonych studi?w wy?szych
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-03-05 20:11, niebożę malkontent wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> U?ytkownik "Qrczak"<q...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:hmrebl$d54$1@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2010-03-05 17:01, niebo?? Paulinka wychyn?o i cichym g?osikiem
>> rykn?o:
>>> cbnet pisze:
>>
>> Bo kurnik bez kurek to nie to samo.
>
> Ten kurnik - to raj dla CB
> gdzie jako m?czennik intelektualny
> trafi? w nagrod? .
> Tu czekaj? na niego dziewice intelektu.
> Kt?re ho?ubi z w?a?ciw? sobie czu?o?ci?.
>
> Ciekawe czy tak pozoastanie ?
> Czy mo?e co? si? odmieni
> ( z tym dziewictwem ) ? :-))
>
> Jaki m?czennik taka nagroda
> no niestey :-))

Tym bardziej się cieszę, że się nie załapuję na ten se-raj.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

246. Data: 2010-03-05 21:44:09

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> Jeśli twoje informacje są prawdziwe, to prawdopodobnie młodzi, po
> pójściu na studia, kiepsko znosili rozłąkę i możliwość rozejścia się ich
> dróg, że powzięli na tyle trwałe zobowiązania, które pozwoliły im
> możliwie mocno scalić ich związek, niestety eliminując tym samy
> możliwość dalszej edukacji przyszłej oraz późniejszej matki.
> Chyba że uważasz, że Paulina umyślnie zaszła w ciążę, żeby rzucić studia
> i żyć już dalej bez wyższego wykształcenia.
> Uważasz tak, Ewo, czy znowu nie odpowiesz na kłopotliwe pytanie? ;-)

A co ja mam tutaj do uważania? Nie wiem, jak było, a w dodatku nie
sądzę, żeby obecnie miało to jakiekolwiek znaczenie. Paulina jest w tym
momencie swojego życia, w którym jest aktualnie, i z tego punktu wyjścia
może podejmować dalsze kroki. To do czego ty zmierzasz, to jakieś nie
mające większego sensu rozpatrywanie przeszłości.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

247. Data: 2010-03-05 21:52:53

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie imho.
Ponieważ ty nie jesteś wrogiem mocnej strony Pauliny,
a ona - twojej mocnej strony.

Wręcz przeciwnie.
Walczycie ze jedno z drugim z uwagi na brak tego czego
wam nie brakuje.
Dlatego: nie (imho).

Ale jest jeszcze coś: ty nie dysponowałbyś takim zaufaniem
do wiedzy i intelektu bez swego niewąskiego potencjału
emocjonalnego, zaś P nie wykształciła w sobie zaufania
do miłości bez niewąskiego rozumu.
To że macie do nich dystans wynika z jakichś zahamowań
(traum?), a nie z tego, że tego wam faktycznie brak.
Dlatego po raz wtóry: nie (imho).

Ale jest jeszcze coś: jeśli nadal będziecie zaniedbywać to do
czego nie macie zaufania, to staniecie się z czasem zgorzkniali
(tak jak Salomon).
I to także jest podobieństwo między wami.
Dlatego po raz kolejny: nie (imho).

Takie było moje zamierzenie, aby wam obojgu to [kiedyś]
pokazać.

Notabene: potencjalnie mógłbym próbować ~powalczyć
z każdym z was z tych samych powodów z których wy ze sobą
~walczycie... ale wystarczy mi jak na was patrzę.
(I przyznaję że trochę mi głupio z powodu tego, że się próbujecie
~niszczyć, choć żadne z was nie jest bez winy, niejako).
Mam nadzieję, że oboje [nieświadomie] chcecie sobie nawzajem
w ten sposób pomóc. ;)

Reasumując: nie.

--
CB

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hmrpv6$fpn$1@news.onet.pl...

BTW nie wiem czy takie myło twoje zamierzenie,
ale w ten sposób sformułowane wnioski utwierdzają mnie
tylko w przekonaniu, że postępuję słusznie ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

248. Data: 2010-03-05 22:08:42

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> Naprawdę uważasz, że Paulinka tak bardzo zmieniła swój stosunek do
> wykształcenia od owych przeszłych i nic nieznaczących czasów?

Nie chodzi o to, że czasy są przeszłe i nic nie znaczące (nie
przeinaczaj moich słów) - nie ma sensu w chwili obecnej rozgrzebywać,
dlaczego studia przerwała, bo to nic do dyskusji IMO nie wnosi. No chyba
że przerwała studia, bo jej nie odpowiadał kierunek - to wniosłoby
informację na temat zmiany kierunku w razie ewentualnego powrotu na
studia. Dlatego o to właśnie ją spytałam.

> No cóż, ani ty, ani ja nic w zasadzie na tym nie stracimy, więc
> może faktycznie nie ma sensu reagować na jej zapytania dot. jego
> istotności

Myślę, że skoro o to pyta, to w jakiś sposób jest to dla niej istotne.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

249. Data: 2010-03-05 22:55:50

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie możesz ominąć czegoś, co jest częścią ciebie.
Natomiast możesz udając, że czegoś nie ma, traktując to jak
coś, czym nie należy się przejmować, starać się [na różne
sposoby i sposobiki] z tego nie korzystać.

Zastanów się nad swoim zamiłowaniem do kobiet w sytuacji,
gdybyś pod wpływem traumy uznał, że jest to groźne i powiedzmy
że poszedłbyś w związku z tym do klasztoru.
Czy w ten sposób (wytwarzając dystans) ~rozwiązałbyś "problem"
_swego_ zamiłowania do kobiet?

Dość analogiczna sytuacja jak z twoimi emocjami.
Co prawda są gdzieś tam sobie, ale niejako zamknięte "bezpiecznie"
w klatce ogrodzonej murem i fosą.
Takie jakby sierotki z przymusu, choć mają twoje logo. ;)

PS: nieco przejaskrawiłem?

--
CB

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hmrpv6$fpn$1@news.onet.pl...

Jak można nie omijać czegoś, na czym ciężko mieć kontrole, o ile możliwe?
Równie dobrze można zarzucić mi, że omijam grypę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

250. Data: 2010-03-05 23:12:48

Temat: Re: Brak ukończonych studiów wyższych
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka pisze:
> Marchewka pisze:
>> Paulinka pisze:
>>> J-23 pisze:
>>>> On 3 Mar, 21:51, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>>>>> Witam,
>>>>>
>>>>> Jako e konsternacja nasta a na p.s.p., chcia abym delikatnie zapyta ,
>>>>> czy dla Was wykszta cenie ma jakie znaczenie?
>>>>> Je li tak, to jakie i dlaczego?
>>>>>
>>>>> --
>>>>>
>>>>> Paulinka
>>>>
>>>> Glownie lubie i cenie, ludzi madrych.
>>>> Czy sa wyksztalceni, ma mniejsze znaczenie.
>>>> Ale, poniewaz sam zdobylem wyksztalcenie z duzym trudem
>>>> (studiowalem pracujac), to ma ono dla mnie olbrzymie znaczenie.
>>>
>>> Bo to zawsze jest wysiĹ?ek, intelektualny, czasowy. Pytanie, jakie
>>> to ma znaczenie? IMO Ĺźadne, bo tak samo siÄ? dogadujÄ? z paniÄ?,
>>> ktĂłra sprzÄ?ta klatki schodowe, jak z trenerkÄ? po dwĂłch fakultetach.
>>
>> Skoro wyksztalcenie ma jedynie pomagac w dogadywaniu sie, to
>> rzeczywiscie jego znaczenie jest zadne.
>> Szukasz jakichs usprawiedliwien?
>
> Usprawiedliwień odnośnie braku mgr przed nazwiskiem? Nie, nie szukam, bo
> i nie mam na tym punkcie ani kompleksów ani większych w związku z tym
> problemów.

No, jakos tak wlasnie mi wyglada, ze cos z Ciebie wylazi.

> Zaskoczyła mnie reakcja cbneta, stąd założyłam taki właśnie wątek.
> A czym dla Ciebie Marchewko jest wyższe wykształcenie lub jego brak?

Ww. ma rozliczne zalety, ktore w wiekszosci zostaly tu juz przytoczone,
wiec nie bede powtarzac za innymi.
Jest tez pewna uciazliwoscia - ciezko jest zrozumiec tych, ktorzy po
maturze bedac, dogaduja sie "z pania, ktora sprzata klatki schodowe",
jednoczesnie deprecjonujac "trenerke po dwoch fakultetach".
Jego brak - czyms, czego nie doswiadczylam, wiec sie nie wypowiem.
Ponawiam - czemu pytasz?
I.