Data: 2013-11-27 21:38:09
Temat: Re: Braterstwo ludzi i zwierząt
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11/27/2013 12:13 AM, Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 26 Nov 2013 21:53:55 +0100, ikka napisał(a):
>
>> On 11/25/2013 04:47 PM, Trybun wrote:
>>> W dniu 2013-11-25 16:27, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 25 Nov 2013 16:17:55 +0100, Trybun napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2013-11-25 13:49, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 25 Nov 2013 12:17:08 +0100, Trybun napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> No właśnie - cytujesz słowa JP2. To on przecie mówił o naszych
>>>>>>> braciach
>>>>>>> zwierzętach.
>>>>>> Św. Franiciszek raczy.
>>>>>> http://ekai.pl/blogi/ekoblog/x304/sw-franciszek-i-zw
ierzeta/
>>>>> Czyli kolejny spekulacyjny bzdet globa na temat katolicyzmu...
>>>> ...chyba że podciągnąć te spekulacje pod to, niech mu będzie:
>>>> http://forum.gazeta.pl/forum/w,24438,24166536,241665
36,Jan_Pawel_II_o_zwierzetach_.html
>>>>
>>>
>>> Nie da się podciągnąć, - wg spekulacji globa katolicyzm to totalna
>>> destrukcja, a prawda jest taka że nie można znaleźć najmniejszego punktu
>>> w którym przesłanie tej religii nie miałoby zgodności z naturą, z
>>> harmonią w tej naturze.
>>
>> to jest szczegolnie harmonijne...
>>
>> ,,O północy Pan pozabijał wszystko pierworodne Egiptu: od pierworodnego
>> syna faraona /../ aż po pierworodnego tego, który był zamknięty w
>> więzieniu, a także wszelkie pierworodne z bydła /../ Tak mówi Pan, Bóg
>> Izraela: "Każdy z was niech przypasze miecz do boku. Przejdźcie tam i z
>> powrotem od jednej bramy w obozie do drugiej i zabijajcie: kto swego
>> brata, kto swego przyjaciela, kto swego krewnego /../ i zabito w tym
>> dniu około trzech tysięcy mężów" Wj 12,29. 32, 27,28.
>>
>> ,,Ja jestem Pan, Bóg wasz /../ Jeżeli zaś nie będziecie mnie słuchać i
>> nie będziecie wykonywać tych wszystkich nakazów /../ i złamiecie moje
>> przymierze, to i Ja obejdę się z wami odpowiednio: ześlę na was
>> przerażenie, wycieńczenie i gorączkę, które prowadzą do ślepoty i
>> rujnują zdrowie /../ Jeżeli nadal będziecie postępować Mnie na przekór i
>> nie zechcecie Mnie słuchać, ześlę na was siedmiokrotne kary za wasze
>> grzechy: ześlę na was dzikie zwierzęta, które pożrą wasze dzieci /../
>> Jeżeli i wtedy nie będziecie Mi posłuszni i będziecie postępować Mi na
>> przekór, to i Ja z gniewem wystąpię przeciwko wam /../ Będziecie jedli
>> ciało synów i córek waszych /../ rzucę wasze trupy na trupy waszych
>> bożków, będę brzydzić się wami /../ nie będę wchłaniał przyjemnej woni
>> waszych ofiar. Ja sam spustoszę ziemię /../ Was samych rozproszę między
>> narodami" Kpł 26,14 -- 33.
>>
>> ,,I rzekł Pan do Mojżesza: "Zbierz wszystkich (winnych) przywódców ludu i
>> powieś ich dla Pana wprost słońca, a wtedy odwróci się zapalczywość
>> gniewu Pana od Izraela /../ Zabijajcie każdego z waszych ludzi, którzy
>> się przyłączyli do Baal -- Peora" Lb 25,4,5.
>>
>> ,,Tak mówi Pan Zastępów: /../ Dlatego teraz idź, pobijesz Amaleka i
>> obłożysz klątwą wszystko, co jest jego własnością; nie lituj się nad
>> nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci, woły i
>> owce, wielbłądy i osły" 1Sm 15, 2,3.
>>
>> ,,Ukarzę Ja świat za jego zło i niegodziwców za ich grzechy /../ Każdy
>> odszukany będzie przebity, każdy złapany polegnie od miecza. Dzieci ich
>> będą roztrzaskane na ich oczach, ich domy będą splądrowane, a żony
>> zgwałcone /../ Wszyscy chłopcy będą roztrzaskani, dziewczynki
>> zmiażdżone. Nad noworodkami się nie ulitują, ich oko nie przepuści także
>> niemowlętom" Iz 13, 11 -- 18.
>>
>> ,,To mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: /../ Sprawię też, że padną od miecza
>> przed swoimi wrogami, z ręki tych co nastają na ich życie. Ciała ich
>> wydam na pożarcie ptakom powietrznym i lądowym zwierzętom. I uczynię z
>> tego miasta przedmiot zgrozy i pośmiewiska /../ Sprawię, że będą jedli
>> ciała swoich synów i córek; jeden będzie jadł ciało drugiego /../ To
>> mówi Pan Zastępów: Tak samo zniszczę ten naród i to miasto..." Jr 19, 7 -- 11.
>>
>> i tak dalej... chcesz więcej? moze warto w koncu przeczytac te ksiazke
>> ze zrozumieniem i wyciagnac wnioski?
>>
>> :)
>
> "(...)Ze swoich dziecięcych lat pamiętam, że w rachunku sumienia z
> książeczki do nabożeństwa było pytanie: ,,czy nie dręczyłeś zwierząt?".
> Okrucieństwo wobec zwierząt jest czymś złym. To podpowiada człowiekowi
> zdrowe sumienie, niezależnie od religijnych przekonań. Również współczesne
> nauczanie Kościoła mówi o tym bardzo wyraźnie. Wystarczy zajrzeć do
> Katechizmu Kościoła Katolickiego. Czytamy w nim: ,,Zwierzęta są stworzeniami
> Bożymi. Bóg otacza je swoją opatrznościową troską. Przez samo swoje
> istnienie błogosławią Go i oddają Mu chwałę. Także ludzie są zobowiązani do
> życzliwości wobec nich" (2416). Prócz tej ogólnej normy znajdziemy tam
> kilka szczegółowych zasad moralnych, m.in. tę: ,,Sprzeczne z godnością
> ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie"
> (2418).
>
> Św. Franciszek jest słusznie patronem ekologów. Znane są opowieści o jego
> przyjaźni ze zwierzętami i całą przyrodą. Bywa jednak traktowany jako
> szlachetny wyjątek. A to nieprawda. Przykładów przyjaznej postawy świętych
> wobec stworzeń znajdziemy wiele. Przyjaciółmi zwierząt byli św. Filip
> Nereusz czy św. Roch, uznany za patrona zwierząt domowych. Św. Marcin de
> Porres był założycielem pierwszego w świecie schroniska dla bezdomnych
> zwierząt. Kiedy otrzymał od przeora polecenie rozsypania trutki na szczury
> w klasztorze, postanowił przemówić im do zwierzęcego rozumu: ,,Kochane
> szczury, napsociłyście w naszym klasztorze i przeor kazał wam podrzucić
> trutki. Dlatego naprawdę idźcie stąd, poszukajcie sobie takiego miejsca,
> gdzie nie będziecie nikomu przeszkadzały". Ponoć szczury posłuchały
> Marcina. Opowiadają o św. Róży z Limy, że żyła w przyjaźni z komarami,
> które jej nie atakowały. Powie ktoś, że to wszystko pobożne legendy. Zgoda,
> ale takie opowieści przekazują pewną prawdę. Wskazują, że świętość oznacza
> życie w harmonii z całym stworzeniem. Przy czym podstawą tej harmonii jest
> życie w przyjaźni z Bogiem, z innymi i z samym sobą.
>
> Ogrodnik czy bezwzględny pan?
>
> Biblijny opis stworzenia oskarżany jest często o to, że propaguje ideę
> panowania człowieka nad światem, która doprowadziła świat na krawędź
> ekologicznej katastrofy. Co dokładnie mówi Pismo Święte? W Księdze Rodzaju
> czytamy: ,,A wreszcie rzekł Bóg: >>Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego
> Nam<<. (...) Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: >>Bądźcie płodni i
> rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną;
> abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad
> wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi<<" (1,26.28). Cała rzecz w tym,
> jak rozumiemy słowo ,,panowanie". Czy można widzieć w nim zachętę do
> niszczenia i zadawania cierpienia Bożym stworzeniom?
>
> Katechizm wyjaśnia: ,,Bóg powierzył zwierzęta panowaniu człowieka, którego
> stworzył na swój obraz. Jest więc uprawnione wykorzystywanie zwierząt jako
> pokarmu i do wytwarzania odzieży. Można je oswajać, by towarzyszyły
> człowiekowi w jego pracach i rozrywkach. Doświadczenia medyczne i naukowe
> na zwierzętach są praktykami moralnie dopuszczalnymi, byle tylko mieściły
> się w rozsądnych granicach i przyczyniały się do leczenia i ratowania życia
> ludzkiego" (2417).
>
> Przekonanie, że człowiek jest kimś wyjątkowym, jest fundamentalnym
> twierdzeniem naszej wiary. Owszem, człowiek należy do stworzonego świata,
> ale zarazem nosi w sobie Boże tchnienie i Boże podobieństwo. Polecenie
> panowania nad światem sąsiaduje w Biblii ze zdaniem o podobieństwie do
> Boga. Istnienie obrazu Boga w człowieku nakłada więc ograniczenie na
> ludzkie ,,panowanie" nad światem. Skoro Bóg jest dobrym Ojcem stworzenia, to
> człowiek jest powołany, by być szlachetnym, rozumnym stróżem stworzenia.
> Zadaniem pierwszych ludzi w rajskim ogrodzie było ,,uprawiać go i doglądać"
> (Rdz 2,15). Stosunek człowieka do przyrody ma mieć coś z postawy ogrodnika,
> mądrego zarządcy. Usprawiedliwianie rabunkowej eksploatacji świata nie ma
> żadnych podstaw w Piśmie Świętym. Jeśli takie interpretacje pojawiały się
> tu i ówdzie w historii, to nigdy nie były one nauczaniem Kościoła.
> Przeciwnie, Kościół raz po raz głosem swoich pasterzy wzywał do postaw
> ekologicznych. Jan Paweł II pisał: ,,Stwórca chciał, aby człowiek korzystał
> z przyrody jako rozumny i szlachetny pan i stróż, a nie jako bezwzględny
> eksploatator" (enc. Redemptor hominis 15). W tym samym duchu wypowiedział
> się dopiero co Benedykt XVI. Całe jego orędzie na tegoroczny Światowy Dzień
> Pokoju jest przejmującym apelem o poszanowanie przyrody. ,,Zasoby naturalne
> powinny być zużywane w taki sposób, by czerpanie natychmiastowych korzyści
> nie pociągało za sobą negatywnych skutków dla żywych istot, ludzi i
> zwierząt, dziś i jutro", podkreślił Papież."
>
>
> http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IE/gn201001_zwi
erzeta.html
>
ke? znaczy mitologie tlumaczysz? :)
to sobie doczytaj, od kiedy czlowiek wg biblii w ogole moze jesc mieso.
nie mowiac juz o doswiadczeniach na zwierzetach.
i co tak naprawde ma za znaczenie co mowi facecik w bialej kiecce?
odnies sie do zrodel
a co do sw franciszka, to moze ten sam co powiedzial:
Kto obcuje z kobietą narażony jest na skalanie swego ducha, tak samo
jak ten, kto idzie przez ogień, naraża się na poparzenie stóp.
wiedz siedz cicho kobieto, bos jest nieczysta i nizej w hierachii niz
prosie czy cielak :)
|