Data: 2006-03-30 20:06:09
Temat: Re: Budleja Dawida
Od: Marta Góra <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 30 Mar 2006 21:57:22 +0200, eddi napisał(a):
> Witam,
> Podaję rady za lutowym numerem magazynu ogrodniczego " Mój piękny ogród "
> ( sam nie mam w ogrodzie budleji ) .
No właśnie:)))
>
> " ...Wszystkie wybujałe pędy kwiatowe z poprzedniego roku należy przyciąc na
> tyle krótko, aby poniżej miejsca cięcia pozostały jedynie dwa pąki ( para
> pąków na łodydze ). Słabe pędy należy usunąć całkowicie , gdyż po cięciu
> pozostałe na krzewie pąki zaczną znowu wschodzić, z każdego starego pędu
> wybija dwa nowe.Dzięki temu liczba młodych pędów bedzie sie kazdego roku
> podwajać.To oczywiście obliguje nas do regularnego przycinania korony, w
> przeciwnym razie bedzie ona bardzo gęsta.....Po przekwitnięciu rośliny pod
> koniec lata można usunać zbrązowiałe kwiatostany." Tyle cytatu.
Genielne, zwłaszcza że u nas zazwyczaj budleje przemarzają.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
|