Użytkownik "Marcin 'Dionizos'" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3E323E17.2080309@wp.pl...

> wg mnie chudosc jest przyjemna dla oka i mila w ogole. wole patrzec i
> umawiac sie z dziewczynami szczuplymi, wlasnie o figurach dzisiejszych
> modelek. wbrew temu co tutaj czasem piszecie jest ich malo i wydaje mi

/ciach/

dzisiejsze modelki nie sa szczuple, one sa chude. kobieta, zeby
wydala mi sie atrakcyjna, nie moze byc koscmi obciagnietymi skora.
caly dowcip polega na tym, zeby kobieta byla tu i owdzie "pyzata(R)"

> sie ze regula jest dzis nadwaga lub waga 'w sam raz'. moze to zalezy od
> wieku, ale wcale nie patrze na biodra (chcociaz jasne, ze chcialbym miec
> zdrowe, normalne dzieci) tylko na to, zeby dziewczyna dobrze przy mnie
> wygladala. pary chudo-grubsze nie sa ladne nawet obiektywnie.

mam nadzieje, ze tego typu esteci zyja rowniez dlugo i szczesliwie,
choc wyglada mi na to, ze to jacys przepoczwarzeni homoseksualisci ;p

przy mnie kazda dziewczyna ladnie wyglada, bo sam jestem wstretny;
co nie przeszkadza mi jednak zalecac sie jedynie do tych, ktore
podobaja sie przede wszystkim mnie (czyt. - pyzatych(TM))

ale sza, bo robi sie NTG :)

--
andrzej maczuga