Data: 2005-10-17 09:48:41
Temat: Re: Było: problemy - pomóżcie proszę
Od: wytnij_to <"(wytnij_to)k_s_lis_"@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiesz, jak facet pisze, ze "suce" "należy się" żeby ją bić, to mozna
> przypuszczać, że w rodzinie piszacego, w której kobiety nazywa sie sukami i
> w której się stwierdza, ze komuś bicie "się należy"...
> przemoc rzeczywiscie
> mogłby wystąpic i nie jest to takie nieprawdopodobne.
Wiesz, tonący brzytwy się chwyta, a Ty z całą stanowczościa twierdzisz
że zrobienie komuś łomotu jest najgorszym rozwiązaniem. A nóż się
sprawdzi i sytuacja ulegnie całkowitej poprawie? W podstawówce miałem
takiego typa co dokuczał mi (a jestem trochę miśkowaty). Dostał raz
łomot i jak ręką odjął. Potem zostaliśmy nawet kumplami... Może żona
jego brata to ten sam typ? Ja też mam kuzynkę, której naprawdę należą
się bęcki. A facet jej nie uderzy bo nie wypada...
Dziwne że się przyczepiłaś do Ediego, może on zna życie, i ma
analogiczną sytuację u znajomych.
pozdr. krzysiek
|