Użytkownik "Danka" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b314i3$98v$1@news.onet.pl...
> Co to była za firma?
> ja też oglądam telewizję sporadycznie i nie jestem na czasie, a na takie
> cudo nie chciałabym trafić.
> Dlatego nieśmiało pytam....

Za to ja jestem na czasie w tym temacie( szesciolatek w domu). Chrupki, o
ktorych mowila Walkie to Cheetosy. Moje dziecko zjadlo pare sztuk tego
wynalazku o smaku serowym( dla niewtajemniczonych- sa jeszcze o smaku
keczupowym i pizzy), stwierdzilo, ze "buzia jest brzydko umalowana" i
rzucilo do kosza. Jesli zas chodzi o dodatek barwiacy, nie przyjrzalam sie,
zbyt szybko torebka zastala unicestwiona. Pamietam jedynie, ze na opakowaniu
namalowany byl niebieski jezor, a pod nim tekst " raz zielony, raz
niebieski", czy cos w ten desen.

Dorota