Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!

Grupy

Szukaj w grupach

 

CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 145


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2014-11-30 00:45:47

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

>> Jest jest - jak juz tu ktos slusznie stwierdzil - dla kucharek.
>> Dla osob, ktore maja choc elementarna wiedze o rteci to stek bzdur ;)))
>>
>> Jesli Twoje zainteresowania ida w kierunku podobnych teorii spiskowych
>> to polecam filmiki rownie edukacyjne jak ten, ktory zalinkowalas - w
>> tematach:
>> - ladowanie na ksiezycu,
>> - atak na WTC,
>> - Smolensk 2010.
>
> A to już szczepionki nie wystarczą?

Już wymyślili taką, która przed tym chroni?

Jarek

--
Wysiadł z powozu; konie, porzucone same,
Szczypiąc trawę ciągnęły powoli pod bramę.
We dworze pusto: bo drzwi od ganku zamknięto
Zaszczepkami, i kołkiem zaszczepki przetknięto.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2014-11-30 07:59:22

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-11-30 00:45, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
> Qrczak pisze:
>
>>> Jest jest - jak juz tu ktos slusznie stwierdzil - dla kucharek.
>>> Dla osob, ktore maja choc elementarna wiedze o rteci to stek bzdur ;)))
>>>
>>> Jesli Twoje zainteresowania ida w kierunku podobnych teorii spiskowych
>>> to polecam filmiki rownie edukacyjne jak ten, ktory zalinkowalas - w
>>> tematach:
>>> - ladowanie na ksiezycu,
>>> - atak na WTC,
>>> - Smolensk 2010.
>>
>> A to już szczepionki nie wystarczą?
>
> Już wymyślili taką, która przed tym chroni?

Jest taka, która infekuje. W dużym rozmiarze.

Q
--
Pamiętajcie, Mistrz zna się na wszystkim.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2014-11-30 11:47:33

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

>>> A to już szczepionki nie wystarczą?
>>
>> Już wymyślili taką, która przed tym chroni?
>
> Jest taka, która infekuje. W dużym rozmiarze.

A gdyby tak pasteryzować?

Jarek

--
No więc zarazki wciąż rosły, wpierw były jak turkucie,
Potem ogromne jak myszy latały po instytucie,
Na próżno woźny je z miotłą jak oszalały ganiał --
Nie dość, że się z niego śmiały, to mu jeszcze wyżerały śniadania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2014-11-30 15:13:22

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: masti <g...@t...hell> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

> Dnia 2014-11-30 00:45, obywatel Jarosław Sokołowski uprzejmie donosi:
>> Qrczak pisze:
>>
>>>> Jest jest - jak juz tu ktos slusznie stwierdzil - dla kucharek.
>>>> Dla osob, ktore maja choc elementarna wiedze o rteci to stek bzdur ;)))
>>>>
>>>> Jesli Twoje zainteresowania ida w kierunku podobnych teorii spiskowych
>>>> to polecam filmiki rownie edukacyjne jak ten, ktory zalinkowalas - w
>>>> tematach:
>>>> - ladowanie na ksiezycu,
>>>> - atak na WTC,
>>>> - Smolensk 2010.
>>>
>>> A to już szczepionki nie wystarczą?
>>
>> Już wymyślili taką, która przed tym chroni?
>
> Jest taka, która infekuje. W dużym rozmiarze.

<http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/odkryto-wirusa-kt
ory-powoduje-ze-ludzie-glupieja>


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2014-11-30 16:55:32

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: Fragi <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 29 Nov 2014 01:58:50 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):

> Fragi pisze:
>
>>>>> Żarówki ledowe mają za to inne zalety (m.in. zdrowotne właśnie),
>>>>> a z tą szkodliwoscią dla wzroku to też dziesiątki różnych teorii.
>>>> Jakie zdrowotne?
>>>
>>> W skrócie - zminimalizowane promieniowanie UV, które w przpadku
>>> pewnych chorób jest _ogromnym_ zagrożeniem.
>>
>> Promieniowanie oczywiście jest zagrożeniem, nie jego zminimalizowanie.
>> Nie jasno się wyraziłam.
>
> Aż tak wielka nietolerancja na UV, że rodzaj żarówki ma znaczenie?!
>
Jeśli się nie posiada wystarczająco dogłębnej wiedzy na temat pewnych
schorzeń, to myślę, że nasza dalsza rozmowa mija się z celem :)
>
> Trochę trudno mi w to uwierzyć.
>
Akurat wiara nie ma tu nic do rzeczy. Choć nie ukrywam, że tez bym chciała
by to tak działało. Nie wierzę -i pstryk - choroby nie ma.
>
> Przystawiłem teraz miernik UV z filtrem
> erythemalnym (znaczy się, że ma on charakterystykę McKinley-Diffeya
> odpowiadającą wrażliwości ludzkiego organizmu) do domowych źródeł światła.
> Silna kierunkowa lampa LED kilkuwatowej mocy, miernik przy samej diodzie
> -- nic, zero przecinek zero. Reflektor halogenowy 50 W z filterm -- to samo.
> Pamiętam, że kiedyś próbowałem to robić z gołym kilowatowym halogenem,
> wtedy coś drgnęło. Teraz po LEDach też się tego spodziewałem, bo tam
> w środku, to przecież struktura ultrafioletem świeci, a dopiero luminofor
> zamienia to na światło widzialne. Na dobrą sprawę mogłoby się coś
> przesączyć.
>
>>> Dla życia. Daltego też korzyści wynikające ze stosowanie żarówek
>>> led w przypadku pewnych chorób przewyższają ich ewentualne szkodliwe
>>> działanie na wzrok.
>>
>> jw
>
> No właśnie, jak wyżej. Nawet w zimie w pogodny dzień w naszych ponurych
> podbiegunowych szerokościach geograficznych ze słońca mamy indeks UV
> powyżej jeden. A w lecie w górach, to i dziesięć przekroczy. Są schorzenia,
> przy których dobrze jest utrzymywać stałą dzienna dawkę ultrafioletu. Tak
> gdzieś na poziomie 1 MED -- ani mniej, ani więcej. Gdyby UV ze sztucznych
> źródeł miał komuś szkodzić, to otwarte okno w lecie tym bardziej.
>
Ależ oczywiscie. Dlatego preparaty z filtrami UV niektórzy muszą stosować
rónież w pomieszczeniach. I to przy zamkniętych oknach również.
>
> Nic,
> tylko po ciemku przy zamkniętych okiennicach siedzieć i najwyżej po nocach
> do Usenetu pisać.
>
Łatwo sobie żartować, będąc zdrowym.

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2014-11-30 19:35:45

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-29 16:10, Jarosław Sokołowski pisze:
> W takim razie moje gratulacje, zdolne zuchy! Naszych te trzy kubły
> przerosły.

No to akurat nadarzyła się okazja, by ich (tych "naszych") powymieniać.

> Koncepcja jest taka, że chłop idzie drogą, a obok jedzie samochód.
> Chłop bierze worek spode bramy i ciska go na pakę.

U nas tak to mniej więcej wygląda, z tym że odbywa się na przemian: co
dwa tygodnie - plastiki, co dwa inne tygodnie - zielone. Teraz, w porze
już prawie zimowej, po zielone przyjeżdżają chyba rzadziej. Mnie to w
zupełności wystarczy i nawet się cieszę, bo wreszcie został rozwiązany
problem, co robić ze skoszoną trawą itp. A już stałam przed decyzją o
zakładaniu kompostownika, który nie jest mi szczególnie potrzebny,
zważywszy wielkość działki i charakter upraw.

> Kto to później będzie tam sprzątał? Nie ma innego wyjścia -- muszą
> być twarde i zamykane klapą kubły.

Ja z kolei drżę trochę na myśl, że każdemu sąsiadowi przyjdzie do głowy
postawić sobie przed domem 4 osobne kubły do wszystkiego. Jako że
mieszkam w zabudowie szeregowej, a w mojej odnodze (ulicy) jest łącznie
osiem domostw, to wyglądalibyśmy jak rasowy śmietnik na blokowisku. Sama
zresztą mam miejsce tylko na jeden kubeł, nawet nie wiem, gdzie miałabym
inne w miarę dyskretnie ustawić.

> Ta moja infrastruktura, choć powstała na długo przed reformą, to do
> segregacji została przewidziana, miejsca jest dosyć. Jest jeszcze
> drugi aspekt tej sprawy. W tym kuble, co mi go na śmieci przywieźli,
> zamontowany jest komputer z systemem łączności bezprzewodowej. Gdy
> podjeżdża śmieciarka, jej komputer łączy się z kubłowym komputerem i
> mówią sobie "witaj moja śmieciareczko!", "witaj mój drogi pojemniczku
> zieloniutki!". Potem śmieciarkowy komputer odbiera sygnał satelity GPS
> i określa współrzędne geograficzne mojego śmietnika (gdyby w ciągu
> minionych dwóch tygodni nastąpiły ruchy tektoniczne płyt
> kontynentalnych, zostanie to uwzględnione). Teraz już tylko zważenie
> kubła przez śmieciarkową wage przed i po opróżnieniu, odjęcie jednej
> liczby od drugiej, wysłanie tej informacji do centrali -- i już akt
> przekazania śmieci zakończony.

Z tą łącznością to serio czy jakieś żarty?
U nas nie ważą śmieci. Chyba...

> Ale to wszystko dotyczy wyłącznie "odpadów zmieszanych". To co jest we
> workach na pace, idzie poza wszelką ewidencją. Gdybym ja sam chciał
> segregować w śmieci do worków (trzymanych w domu pod łóżkiem albo w
> łazience), to bym je też sam wrzucił do bagażnika w samochodzie i
> odwiózł do punktu recyklingu. Mam taki po drodze, więc nic by mnie to
> nie kosztowało. A tam w dodatku płacą za te segregowane odpady. Tym
> moim gminnym śmieciarzom też płacą (niezależnie od tego, że gmina im
> odpala małą działkę z tgo, co łupi ze mnie za "gospodarkę odpadami").
> I tylko niech nikt nie myśli, że to idzie do recyklingu. U nas
> zbierają osobno "frakcje suchą", nazwaną tak dla niepoznaki, bo po
> prawdzie chodzi o "frakcje palną". Plastik, wszystkie polimery razem,
> do tego papier. To jest potem cięte w paseczki na tak zwany RDF
> (Refuse-Derived Fuel) i jedzie do cementowni Cemex w Chełmie
> Lubelskim, gdzie jest spalane. Cemex później może się chwalić
> działaniami proekologicznymi, bo ograniczył spalanie węgla.

No właśnie! Co się z tym później dzieje i czy to rzeczywiście jest warte
naszego zachodu, to osobna kwestia. Najbardziej wkurzające jest jeszcze
to, że oni ten plastik chcą mieć przepłukany. Zużycie wody od razu mi
wzrosło. A przepłukać muszę, bo te wszystkie kubeczki po jogurtach,
śmietanach itd. to po dwóch tygodniach w worku nieźle potrafią capić.

> Natomiast co do zbiórek marketowych, to proszę zwrócić uwage na to,
> jak to jest zorganizowane. Stoi *wewnątrz* sklepu osobny pojemnik na
> świetlówki. Wrzuca się taka przez dziurę, i... no właśnie, na dwoje
> babka wróżyła. Stłucze się, czy nie?

Podobna ruletka, kiedy się wrzuca butelki do tych dużych pojemników na
szkło. Tam też sugerują, żeby nie tłuc szkła. Ciekawe, jak to zrobić,
żeby wrzucić a nie stłuc.


> A cały towar ze sklepu też chyba lepiej od razu poddać utylizacji.
> Teraz poważnie. Film był po prostu głupi, w sam raz do straszenia
> kucharek. Ale koncepcja organizacji recyklingu tych lampek jest
> całkiem kretyńska. Niechby pojemniki na ten syf stały chociaż na
> otwartej przestrzeni. Wiem, że szkodliwość niewielka, ale jednak co do
> zasady, trzeba kierować się elementarną logiką. Skoro nie da się
> zorganizować powszechnego recyklingu tych lamp (a nie da się), to
> należy ich stosowanie ograniczyć tylko do obiektów zarządzanych i
> niedopuścić do sprzedaży dla użytkowników domowych. Z innymi
> urządzeniami zawierającymi rtęć, choćby w niewielkich ilościach, tak
> jest.

Racja. Pewnie chcą, żeby śmietniki "działały" tylko w czasie godzin
otwarcia sklepu, bo inaczej za szybko by im się zapełniły.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2014-11-30 20:28:35

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-29 16:22, Jarosław Sokołowski pisze:
> Tylko i aż. Inne problemy przy tym bledną, są łatwe do rozwiązania.
> Ale większość współczesnych luminoforów, tak w świetlówkach jak i w
> diodach, ma już dość dobre i w miarę ciągłe widmo, w niewielkim
> stopniu prążkowane. Kolory oddają całkiem dobrze. To się CRI nazywa,
> ten parametr, czyli Color Rendering Index. Najgorzej było z lampami
> rtęciowymi, wysokoprężnymi, tymi co na ulicach świeciły zanim je
> zastąpiono lampami sodowymi. Zwłaszcza wczesnokomunistyczne miały
> luminofor fatalny. Jak się na kogo w tym świetle patrzyło, to plamy na
> gębie miał jak u salamandry. A w świetle słonecznym lico gładkie.

Dwa przedmioty w kolorze zbliżonej czerwieni w świetle dziennym
zachowują to samo podobieństwo w świetle żarówek LED. Myślę, że
eksperyment wyszedł korzystnie dla tych żarówek.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2014-11-30 20:29:41

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-11-30 11:47, Jarosław Sokołowski pisze:
> Qrczak pisze:
>
>>>> A to już szczepionki nie wystarczą?
>>> Już wymyślili taką, która przed tym chroni?
>> Jest taka, która infekuje. W dużym rozmiarze.
> A gdyby tak pasteryzować?

Może wystarczyłoby wyparzyć, nawet niekoniecznie całość, ale to ciężko
uzyskać via net.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2014-11-30 20:50:14

Temat: Re: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Nov 2014 14:15:15 +0100, Waldemar napisał(a):

> To, że żarówki obecnie szybciej nawalają jest prawdą. Ale przyczyną jest
> oszczędność materiału. Nie byłoby problemem zrobienie żarówek
> działających 10k godzin i więcej, ale to jest dla producentów nieopłacalne.
> Ograniczenie żywotności żarówek do 1000h jest wynikiem umowy kartelowej
> z roku 1924. Oficjalnie niby tego kartelu (Phoebus Cartel) już nie ma,
> ale skutek pozostał.

Zarówki obecnie NIE wytrzymują miesiąca, czasem 3 tygodni. Przed
podwyższeniem napięcia działały u mnie i po kilka miesiecy - i to w kuchni
np, gdzie przebywa się u mnie najdłużej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2014-11-30 20:51:09

Temat: Re: Odp: Odp: CAŁA PRAWDA o żarówkach energooszczędnych!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Nov 2014 14:32:19 +0100, Waldemar napisał(a):

> Am 27.11.2014 um 22:52 schrieb masti:
>> XL wrote:
>>
>>> Dnia Thu, 27 Nov 2014 21:09:32 +0100, @ napisał(a):
>>>
>>>>> W opisanym w filmie przypadku przewróciła się ZIMNA lampa - więc rtęć byłą
>>>>> w niej raczej nie w postaci par...
>>>>
>>>> Tym gorzej dla wiarygodnosci filmu. Podobno szkodliwa dla ludzkiego
>>>> organizmu jest rtec wlasnie w postaci pary.
>>>
>>> Czy Ty wiesz, że w temp. ok. 24 st C w pomieszczeniu, gdzie rozlano rtęć
>>> (stłuczona lampa?),
>>
>> masz lampy wypełnione płynna rtęcią? bo w świetlówkach to ona jest w
>> stanie gazowym I jest jej OIDP 5mg. nawet jabyś ja zjadła to szybciej
>> potniesz sie szkłem niż zatrujesz.
>
> Są lampy wypełnione rtęcią, ale nie do użytku domowego (rtęciowe lampy
> prostownicze oraz tyratrony).
>
> Największym dowcipem skali dwuzerowej jest to, że w węglu kamiennym i
> brunatnym są również ślady rtęci. Elektrownia węglowa emituje (wg. wiki)
> od 10 do 100 mikrogramów rtęci na 1m^3. Można sobi policzyć, ile rtęci
> wdycha przeciętny mieszkaniec okolic elektrowni węglowych. Myślę, że
> sądzę, że jest to dużo więcej od przeciętnej rozbitej świetlówki.
>
> Waldek

I własnie dlatego należało jeszcze tej rtęci dołożyć?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Smażone ma być!
[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
czubryca... taa...
Znowu dynia - tym razem pumpkin pie
Blog kulinarny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »