Data: 2006-06-15 14:22:32
Temat: Re: CZEREŚŃ
Od: <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ten kto w ten sposób podchodzi do internauty, chocby w przypadku ewidentnego
błędu jest sam "WIŚNIĄ"
pozdrawiam
Marian
Użytkownik <j...@a...com> napisał w wiadomości
news:1150123406.839960.33650@u72g2000cwu.googlegroup
s.com...
>>Choć pewnie Ci się "niechce" to sam sobie możesz "pomuc" zapisując się do
szkoły podstawowej. Po jej ukończeniu Twoja "czereśń" na pewno
zaowocuje.
Odmawiam analfabetom prawa do czereśni
Dziękuję za pozdrowienia bo także jestem tolerancyjny, cierpliwy,
życzliwy,
i potrafię być serdeczny i miły.
Jednakże nie w przypadku gdy ktoś lekceważy odbiorców tego co
pisze. A
robienie tylu błędów w jednym zdaniu to nie literówki ani
przypdkowa pomyłka
lecz ewidentne lekceważenie. I tu wyrozumiały być nie mogę. <<
>>Przestrzeganie zasad pisowni jest kwestia szacunku dla odbiorcy tekstu
>>oraz
dobrego wychowania<<
Jezeli ktos okazal brak szacunku to nie byla to osoba popelniajaca blad
ortograficzny, ale ta ktora kaze zapisywac sie tejze do szkoly
podstawowej. Bledy ortograficzne i gramatyczne popelniaja i osoby z
wyzszym wyksztalceniem - analfabeci nigdy ich nie robia. Nazywanie
kogos analfabeta przez fakt popelniania bledow ortograficznych jest
wyrazem braku nie tylko logiki, tolerancji, cierpliwosci i zyczliwosci
ale zwyczajnej kultury i dobrego wychowania.
Pozdrowienia,
JanuszB
|