Data: 2008-10-31 15:39:30
Temat: Re: CZOSNEK na zaziebienie
Od: STranger <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aicha pisze:
> Użytkownik "STranger" napisał:
>
>> chciała mi udowodnić że szpinak jest smaczny. Cóż... przeliczyła
>> się, a ja niestety mam teraz awersję do szpinaku w każdej postaci.
>
> Bo jest smaczny! Wystarczy go odpowiednio doprawić. Imbir rządzi, ale
> to nie jedyny wariant :)
> Też szpinaku nie lubiłam, ale zostałam przekonana. Po dobroci ;)
Faktycznie, może coś w tym jest, że musi być odpowiednio przyprawiony?
Tak mi często ludzie mówią, ale jakoś nie mam nigdy chęci się
przekonywać, heh :)
> Ja nie cierpię pietruszki. Szkodzi mi gdy gotuję rosół... Ciekawe, czy
> przypadek astmy po olejkach eterycznych z jarzyn rosołowych został już
> opisany przez naukę :) Jakby co, to się polecam.
Ciekawe... Nas pocieszenie w formie anegdoty powiem Ci, że intuicyjnie
możesz mieć rację co do pietruszki w pewnych okolicznościach ;)
Bowiem oglądałem jakiś czas temu film dokumentalny na jakimś tam
discovery o dziwnych przypadkach zatrucia śmiertelnie groźnymi
bakteriami w USA. Okazało się, że ofiary tych zatruć jadły różne posiłki
w różnych restauracjach na terenie kraju, ale mozolne śledztwo wykazało,
że winna była surowa pietruszka (natka) którą osypywano dania tuż przed
zaserwowaniem klientom. Pietruszka była sprowadzana z Meksyku i na
polach jeszcze nawadniana skażoną wodą, stąd zawierała na liściach
śmiertelne bakterie.
Wniosek - unikać częstego biesiadowania w restauracjach i myć zawsze
owoce, warzywa i jarzyny ;)
--
pozdrawiam
STranger
|