Data: 2003-11-20 23:54:22
Temat: Re: Canna zamówienie
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
napisał w wiadomości
news:qybvb.16754$uw5.10814@fe2.columbus.rr.com...
>
> Jezeli ludzi mozna uczynic bezplodnymi nie likwidujac ich
popedu
> seksualnego i nie niszczac ich systemu hormonalnego (np.
wasektomia),
> to mozna to robic i u zwierzat.
Wasektomia to chyba tylko u osobników męskich?
I o ile mi wiadomo ten zabieg nie jest skomplikowany, gorzej
jest w przypadku kotek i suczek, gdzie wymaga to poważnej
interwencji w organizm.
Dla mnie jedyny dopuszczalny powodem kastracji zwierzęcia
jest właśnie uczynienie go bezpłodnym.
Z doświadczenia swoich znajomych wiem, że środki
antykoncepcyjne podawane zwierzakom bywają nieskuteczne
niestety.
No i też jest to pewna ingerencja w organizm.
Natomiast inne fanaberie typu wyrywanie pazurów, przycinanie
ogona, uszu jest dla mnie po prostu znęcaniem się nad
zwierzakiem.
Podobnie jak zakładanie im ubranek, kokardek itd...
Mam psa (chłopca) i uważam, że najlepszym środkiem
antykoncepcyjnym jest w tym wypadku mocna smycz:-)
Pozdrawiam
Marta
|