Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!ict.pwr.wroc.pl!plonk.apk.n
et!news.apk.net!not-for-mail
From: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Cena sukcesu?
Date: 07 Oct 2002 23:43:53 -0700
Organization: APK Net
Lines: 69
Message-ID: <m...@p...ninka.net>
References: <anneov$1vd$1@news.gazeta.pl>
<2...@a...leczna.dialup.inetia.pl>
<3...@w...pl> <ansq30$5et$1@news.gazeta.pl>
<m...@p...ninka.net> <ant330$fmi$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
X-Trace: plonk.apk.net 1034058050 23596 216.101.162.243 (8 Oct 2002 06:20:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: 8 Oct 2002 06:20:50 GMT
X-Newsreader: Gnus v5.7/Emacs 20.7
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:160053
Ukryj nagłówki
"Saulo" <d...@p...neostrada.pl> writes:
> | > Przeczytałam bardzo uważnie wszystkie wasze wypowiedzi i niektórymi
> jestem
> | > lekko zszokowana. Nie po to otwierałam własną firmę, aby komukolwiek coś
> | > udawadniać. Czułam taką potrzebę, chciałam działać, zrobiłam to między
> | > innymi z myślą o własnych dzieciach. Nie chciałam aby widziały w domu
> | > smutną, przytłoczoną codziennymi obowiązkami matkę. Realizując się poza
> | > domem poczułam się o wiele szczęśliwsza, co dzieci także odczuły. To ja,
> a
> |
> | widzisz Marta, w polskim spoleczenstwie nadal panuje przekonanie, ze
> | KAZDA kobieta powinna sie czuc spelniona i szczesliwa realizujac sie w
> | domu, przy wychowaniu dzieci.
> |
> | jak ktora od tego schematu matki-polki odbiega, to musi cos z nia byc
> | nie tak: albo bez serca, albo gania za kariera, oddala sie mamonie
> | etc.
> |
> | jest bardzo malo mezczyzn, ktorzy sa w stanie sie pogodzic z kobieta
> | aktywna zawodowo i odnoszaca sukcesy na tym polu.
> | wiekszosc z nich zzera urazona ambicja.
>
> [cut]
>
> really?
> chyba obracam się w jakimś "niepolskim" środowisku - nie tak jak Ty w
> Stanach, ma się rozumieć
moze sie i obracasz w wyjatkowym, nie wiem.
ja w kazdym razie zauwazylam, ze dopoki sie ma nascie i dwadziescia
kilka lat, dopoki sie jest ciagle mlodym, zaczyna zycie, stawia
pierwsze kroki, to duzo ludzi wydaje sie "normalnych" i bardzo
bedacych za rownouprawnieniem i w ogole.
a potem... potem w miare uplywu czasu - albo zmiany towarzystwa na
starsze, okazuje sie, ze wcale tak rozowo nie jest.
ze zonka jedna z druga ma juz rozne priorytety. ze maz juz wcale nie
jest taki "postepowy", ze jednak chcialby zeby te obiadki i w
ogole....
zycie tzw. rodzinne sie zaczyna. tradycyjny podzial rol wlazi bocznymi
drzwiami. za mlodu w ramach buntu pokolenia sie go wyrzucalo, a wlazi
tymi bocznymi drzwiami nawykow przejetych z domu, obserwacji i
wiecznych nukan.
nie podejmuje sie rozstrzygac, jakie sa tego proporcje. w kazdym razie
zjawisko takie istnieje i daje sie obserwowac.
kobiety w biznesie w polsce to w gruncie rzeczy stawiaja ciagle
pierwsze kroki. a ilez ich jest. niewiele.
przy czym nie mam tutaj na mysli kobiet pracujacych w ogole, ale
takie, ktore zarzadzaja naprawde duzymi firmami, obracaja naprawde
duzymi pieniedzmi i maja wladze.
jesli chodzi o stany: nawet sobie nie wyobrazasz, jakie tutaj sa
kontrasty. pojedz do LA albo NYC, to spotkasz na kopy atrakcyjnych,
zadbanych i robiacych kariere kobiet, ktorym rodzina potrzebna jak
dziura w moscie do szczescia.
pojedz na srodkowy zachod, na prowincje, to zobaczysz dopiero czemu
feministki w usa caly czas trabia o braku rownouprawnienia....
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|