Data: 2002-10-08 08:18:37
Temat: Re: Cena sukcesu?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"TheStroyer" <a...@c...com> writes:
> > takie odpowiedzi jak twoja pokazuja, ze rownouprawnienia nie ma i
> > jeszcze dlugo nie bedzie - no chyba ze ktos pod przymusem zmieni
> > obyczaje i moralnosc.
>
> Jest równouprawnienie - kobiety mają prawo robić co chcą. Ale my
> mamy prawo pewnych rzeczy nie lubić - prawda? Ja osobiście nie chcę
prawda. pytanie tylko, gdzie sa granice tego.
ty nie lubisz - ok. twoj sasiad i przyjaciel - ok.
tylko ze to nie powinno byc powodem do negatywnego moralnego
pietnowania takich kobiet, jak to czesto miewa miejsce.
najtrudniej niestety walczyc z nietolerancja (przy czym nie odnosze
tego bezposrednio do ciebie, nie znam cie na tyle zeby to moc
rozstrzygnac).
jak dla mnie jest roznica miedzy nie lubie ale toleruje a nie lubie i
wobec tego mam pelne prawo nietolerowac.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|