Data: 2019-06-22 18:49:07
Temat: Re: Chamstwo i prostactwo
Od: gazebo <g...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 22/06/2019 o 03:10, j...@o...pl pisze:
> W dniu sobota, 15 czerwca 2019 13:44:31 UTC+2 użytkownik gazebo napisał:
>> W dniu 15/06/2019 o 09:32, Silvio Balconetti pisze:
>>> >(...) Polska jest krajem zalanym chamstwem w stopniu w krajach
>>> cywilizowanych nieznanym, a mysmy wszyscy schamieli w sposob wrecz
>>> niewiarygodny.
>>> Jesli los cie rzuci do szczesliwej Aeryki, zrob, drogi Czytelniku,
>>> prosty eksperyment. W metrze czy na ulicy - oczywiscie, gdy jestes w
>>> normalnej okolicy, a nie na ktoryms z bandyckich przedmiesc najwiekszych
>>> metropolii - zacznij sie przypatrywac przypadkowemu czlowiekowi. Po
>>> prostu patrz na niego, tak dlugo, az cie zauwazy. Podniesie na ciebie
>>> wzrok - i co zrobi? Usmiechnie sie zyczliwie. Dziesiec na dziesiec. A co
>>> sie stanie, jesli ten sam eksperyment powtorzysz w Polsce? Jesli
>>> testowana osoba jest od ciebie wyraznie mniejsza i nizsza, bedzie
>>> probowac uciec, a jesli dorownuje ci gabarytami, wykrzywi do ciebie
>>> morde w wojowniczy grymas: co sie, ka twoja, gapisz? Chcesz w ryj?
>>
>>
>> powiem ci, ze czuje niezrecznie w moim angielskim miasteczku kiedy nie
>> zauwaze, ze ktos sie do mnie usmiechnal albo powiedzial dzien dobry,
>> normalnie mi wtedy glupio, duzo jeszcze Polacy musza sie nauczyc
>
>
> powiem ci coś. czułem się głupio i niezręcznie, kiedy z odległości kilku metrów
> nie mówiłem niekiedy "Dzięń Dobry", w wieku około 20 lat, dla ludzi wiele
starszych.
> mam i miałem wówczas - 4,5 dioptrii i wstydziłem się, też przez cały ogólniak,
> w okularach chodzić, więc spróbuj zrozumieć nawet te reperkusje, które spotykały
> mnie na sprawdzianach na tablicy wzorzyście podawanych.
i to jest wlasnie roznica w postrzeganiu, w Anglii niepelnosprawny
wjedzie na wozku pomiedzy dwie ciezarowki, jest roznica? tutaj policja
zlapie babcie i poprosi aby uwazala, opowiedz mi o Polsce, bo moze jej
nie znam
>
> Polacy niczego nie muszą się uczyć, tak jak i Ty. im zwisa, że te ich uśmiechy
> i "dzieńdobra" sa tylko kurtuazyjne, co widać choćby po rozrzucaniu łachów
> po sklepach wielmożnego pospólstwa i traktowaniu obsługi jak łachów.
>
> jacek
>
nie, nikt nie musi sie uczyc, mimo to z przyjemnoscia czytam niektore
wypowiedzi, cos mi to daje
--
gazebo
|