Data: 2014-03-12 15:46:31
Temat: Re: Chciałbym tylko byś wiedziała
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-03-12 11:10, Loyalist pisze:
> W dniu środa, 12 marca 2014 10:55:57 UTC+1 użytkownik Loyalist napisał:
>> W dniu środa, 12 marca 2014 10:01:22 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>>
>>> W dniu 2014-03-11 01:26, Loyalist pisze:
>>
>>>
>>
>>>> Niczym adwokat przed rozprawą mając całą listę win oskarżonego szuka punktów na
obronę, przewertuje zeznania i obejrzy dowody tak w swojej sprawie będzie wiedział,
że niczego na obronę nie znajdzie, może tylko pochylić głowę nisko, by w księdze
autora znającego go na wskroś jak w lustrze przyjrzeć się swojemu "ja" - naturalnemu
odbiciu obdartemu z tej pewności i pychy, którym pozwolił na bujny wzrost. Teraz ze
smutkiem spadającym na kartkę z wydrukowanym tekstem wymierza sobie karę i skazuje
siebie na przeszukiwanie szuflad umysłu, a na każde znalezione zdanie mądrej głowy z
tej grupy stawia siebie do kąta.
>>
>>>
>>
>>>> Tak jak reżyser, który popełnił dzieło tylko na półkę nie wydobywszy ze świata
emocji postaci zrównoważonej głębi, bo niecierpliwość zaburzyła mu obraz całości i
film się urwał tak 500 mil i 500 głosów rzuciły nowe wyzwania którym przez
niecierpliwość On nie podołał i Tej, której ufał i wspierał zaczął narzucać myśli nie
własne i nie własne lęki.. o jakże głupią ścieżką poszedł, a teraz widzi wyraźnie tu
napisane - '(...) cierpliwa jest, i nie daje się rozdrażnić, wszystko znosi, wszystko
przetrzymuje, nigdy nie zawodzi' i układa z nutek launge music w ciągu Fibonacciego:
przepraszam, przepraszam, przepraszam...
>>
>>>
>>
>>>
>>
>>>
>>
>>> I teraz już wie? ;)
>>
>>>
>>
>>>
>>
>>>
>>
>>> Ewa
>>
> ..jeśli Ona zechce wiedzieć..
A może to on musi naprawdę ze-chcieć, zamiast chcieć-by?
Ewa
|