« poprzedni wątek | następny wątek » |
261. Data: 2009-08-07 17:32:40
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?W Usenecie michal <6...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Qrczak wrote:
>>>>>>> Jak myślę pozytywnie, to znowu mówią, że mam sprany mózg! ;D
>>>>>> No cóż, są tacy, którzy wolą bardziej intensywne kolory, bo
>>>>>> widocznie receptory mają przytępione. :)
>>>>> Czyli najlepiej jest mózg prać w zwykłym proszku... :)
>
>>>> I w niewysokiej temperaturze. :)
>
>>> A wyżymać? :)
>
>> Delikatnie wykręcić i powiesić, uważając, by zbytnio nie wygładzić
>> powierzchni.
>
> No to ja za późno tę informację otrzymałem, bo ja to prasowałem! =:o
To może teraz trochę pomiętoś w rękach, pougniataj. Może coś pomoże.
Qra, ciocia dobra rada
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
262. Data: 2009-08-07 19:57:46
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?Qrczak wrote:
>>>>>>>> Jak myślę pozytywnie, to znowu mówią, że mam sprany mózg! ;D
>>>>>>> No cóż, są tacy, którzy wolą bardziej intensywne kolory, bo
>>>>>>> widocznie receptory mają przytępione. :)
>>>>>> Czyli najlepiej jest mózg prać w zwykłym proszku... :)
>>>>> I w niewysokiej temperaturze. :)
>>>> A wyżymać? :)
>>> Delikatnie wykręcić i powiesić, uważając, by zbytnio nie wygładzić
>>> powierzchni.
>> No to ja za późno tę informację otrzymałem, bo ja to prasowałem! =:o
> To może teraz trochę pomiętoś w rękach, pougniataj. Może coś pomoże. Qra,
> ciocia dobra rada
Musiałbym dekiel odspawać.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
263. Data: 2009-08-08 11:02:12
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?Dnia Tue, 04 Aug 2009 21:45:41 +0200, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Wystarczy, że dotyczą Ciebie. Coś takiego, że nie chce się tego powiedzieć
>> o sobie drugiemu, jest szarą strefą.
>
> Dla mnie jest zdrowym zachowaniem równowagi w związku. Zaskoczyłabym
> Cię, gdybym podała Ci kilka przykładów takich swoich własnych spraw.
> Wybacz, ale jednak upublicznianie tych przykładów byłoby równie
> idiotyczne, co mierzenie penisa linijką
Gdzieś mówiłam o linijce??? - czy to raczej narzędziowa fiksacja księgowej
Ci dyktuje sposób pomiaru?
:-D
> w kategorii zabaw seksualnych.
Znam też inne, ale nie mogę precież burzyć Ci porządku dnia :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |