Data: 2009-12-16 08:35:17
Temat: Re: Chironowi polecam... //długie
Od: "Chiron" <e...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hg9896$2os$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>>>>>>>> Jeśli chodzi o mnie- to jak dostaję jakąś zadrukowaną kartkę-
>>>>>>>> bez słowa wpisanego ręcznie- to czuję się trochę obrażony.
>>>>>>> E, tam, od razu tak do siebie wszystko bierzesz? Teraz trudno
>>>>>>> znaleźć kartkę bez nadruku w środku.
>>>>>> Wiesz, niech będzie nadruk- ale kilka słów od siebie każdy mógłby
>>>>>> dopisać...tak myślę. Przykro mi jest jednak bardzo, jak próbuję
>>>>>> tłumaczyć ludziom, że wydrukowana z drukarki, SMS, e-mail- to
>>>>>> tylko erzac życzeń, że biorąc do ręki kartkę z czyimś pismem
>>>>>> wchodzę z nim w relacje, o którą raczej trudno czytając e-mail,
>>>>>> i...rzadko kto to już rozumie...
>>>>> Rzadko kto rozumie?
>>>>> Prawdopodobnie pokolenie, które to rozumie, powoli odchodzi w
>>>>> zapomnienie? Dzisiejsza młodzież wzrusza się sms-ami i mailami. No,
>>>>> może młodzież poza Twoimi i Ikselki zstępnymi.
>>>> Tak, i nasi zstępni umieją liczyć sami, bez kalkulatora...
>>> Ale do ilu bez kalkulatora?
>
>> Ja kiedyś mnożyłem do 2 liczb 3, a nawet 4 cyfrowych...ale teraz mam
>> raczej negatywny stosunek do tamtego mnie...
>
> Jeśli masz na myśli wykowywanie mnożenia na liczbach czterocyfrowych
> korzystając jedynie z własnej pamięci, to takie umiejętności posiadają
> tylko geniusze lub soby dotknięte autyzmem, albo jedno i drugie mający w
> sobie.
>
Nie tylko. A może byłem blisko któregoś z nich? Może obu? W każdym razie- to
nie sprawiało mi problemów- ale generowało mnóstwo innych- których bym już
nie chciał. Nigdy i za nic.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|