> wiesz, to tak odczulam jakbys po prostu byl zwyklym prostym chlopcem i nie rozumial
jeszcze pewnych
> zaleznosci, nie obraz sie na mnie, ja go naprawde kocham i licze na jakies
rozwiazania ktore pomoga,
> z twojego listu nie wynika nic co by moglo pomoc, skad wiesz czy nie mamy nic do
roboty?
> on jest programista webmasterem a ja w/g grafikiem, pasje mam w rysunku i grafice
komputerowej to
> taj na poczatek wiec nie mow ze nie mamy co robic...

Dziewczno, po prostu jest bedziesz komplikowala sobie zycie takimi problemami to
wczesniej czy pozniej staniesz sie nieszczesliwa...
jesli taki a nie inny ubior bardzo Ci przeszkadza, czujesz sie w nim wyjatkowo zle to
pogadaj z chlopakiem - jesli Cie kocha to chyb
a dla niego jest wazne to, zebys Ty byla zadowolona. Jesli natomiast uwazasz, ze
wszystko jedno co zalozysz, wazne zeby on byl zadow
olony to spelniaj jego prosbe. Nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz...

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722